Reklama

Gwiazdor filmów "Top Gun" czy"Batman Forever" odszedł 1 kwietnia 2025 roku w Los Angeles. Val Kilmer miał 65 lat.Redakcja TMZ dotarła do aktu zgonu artysty, który potwierdza bezpośrednią przyczynę jego śmierci. Dokument ujawnia również problemy zdrowotne, z którymi w ostatnim czasie zmagał się aktor.

Reklama

Val Kilmer od wielu lat walczył z chorobą

Międzynarodową sławę przyniosła mu rola Toma "Icemana" w kultowym filmie "Top Gun". W 1995 roku wcielił się w postać Bruce’a Wayne’a w filmie "Batman Forever". Wystąpił także jako Jim Morrison w "The Doors", Chris Shiherlis w "Gorączce", a także zachwycał w takich filmach jak "Willow", "Tombstone", "The Saint" i wielu innych, które ugruntowały jego pozycję w Hollywood.

Gdy 1 kwietnia 2025 roku świat obiegła informacja o jego śmierci, fani kina pogrążyli się w żałobie. Legendarnego aktora żegnali rodzina, przyjaciele, współpracownicy, a także rzesza wielbicieli. We wzruszających wpisach wspominano jego pasję oraz talent, który inspirował całe pokolenia widzów. "Zapamiętamy Vala Kilmera, którego niezatarty ślad w historii kina obejmował wiele gatunków na przestrzeni kilku pokoleń. Spoczywaj w pokoju, Iceman", wspominano go na oficjalnym profilu "Top Guna".

Czytaj też: Ciężko chorował, ale nie chciał się leczyć. Wierzył w cud modlitwy. Dzieci Vala Kilmera błagały, by zmienił decyzję

Przyczyna śmierci Vala Kilmera. Są nowe informacje

Dziennikarze portalu TMZ dotarli do aktu zgonu Vala Kilmera i ujawnili nowe szczegóły dotyczące ostatnich chwil życia artysty. Z dokumentów wydanych przez Departament Zdrowia Hrabstwa Los Angeles wynika, że bezpośrednią przyczyną śmierci artysty było zapalenie płuc.

Sprawdź też: Była w nim szaleńczo zakochana. Choć Val Kilmer złamał jej serce, do końca wspierała go w chorobie

Od dawna było wiadomo, że gwiazdor Hollywood zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2014 roku u Vala Kilmera zdiagnozowano nowotwór gardła. W trakcie leczenia aktor przeszedł radioterapię, chemioterapię, a także tracheotomię, która znacząco wpłynęła na jego zdolność mówienia. Pomimo terapii, choroba pozostawiła trwałe ślady na jego zdrowiu. W ostatnich miesiącach życia aktor był przykuty do łóżka, a jego stan stopniowo się pogarszał.

Z dokumentacji medycznej wynika, że Kilmer cierpiał na ostrą niewydolność oddechową, niedotlenieniem oraz zmagał się z rakiem płaskonabłonkowym podstawy języka. Wśród dodatkowych czynników, które wpłynęły na jego śmierć, wymieniono również niedożywienie oraz przetokę tchawiczo-skórną – powikłanie, które może pojawić się po usunięciu rurki tracheostomijnej.

Reklama

Źródło: Party, Plejada, Na ekranie, Onet

Val Kilmer, 2019 rok
Val Kilmer, 2019 rok Fot. EuropaNewswire/Gado/Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama