Transpłciowa córka Elona Muska podbija sieć. Z ojcem nie utrzymuje kontaktu z jednego powodu

Odkąd Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA, Elon Musk jest jeszcze bardziej rozpoznawalną osobą w kraju. Mówi się wręcz, że jest ważniejszy od samego wiceprezydenta. Musk, który doczekał się prawdopodobnie 12 dzieci (oficjalne informacje nie są znane), chciał zawsze walczyć z niżem demograficznym. Jedna z jego córek, Vivan jest osobą transpłciową i nie utrzymuje kontaktu w ojcem. Ich relacje są bardzo napięte z dwóch stron, zwłaszcza od chwili jej coming outu. 21-latka nie obawia się krytykować ojca publicznie, a jej nagrania w sieci robią prawdziwą furorę.

[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 29.01.2025 r.]

Elon Musk i Vivan Jenna Wilson: relacje ojca i córki

Rok temu Elon Musk wzbudził ogromne kontrowersje na całym świecie, udzielając wywiadu, w którym skrytykował tranzycję swojej córki Vivan. Nazwał ją między innymi "zabitą". Córka nie pozostała mu wówczas dłużna, publicznie mówiąc, że ojciec całe życie był nieobecny, a kiedy tylko się pojawił, "był okrutny". We wspomnianym wywiadzie o córce mówił jako o synu i używał męskich zaimków. Elon tłumaczy tranzycję wirusem "woke".

ZOBACZ TEŻ: Nazywa go „strasznym człowiekiem”, nie chce o nim słyszeć. Relacja Elona Muska z ojcem jest niezwykle trudna

„W zasadzie dałem się oszukać, abym podpisał dokumenty dla jednego z moich starszych chłopców. To było zanim tak naprawdę rozumiałem, co się dzieje. Panował COVID, więc było dużo zamieszania i powiedziano mi, że [deadname]* może popełnić samobójstwo, jeśli tego nie zrobi” mówił, oraz dodał: „W zasadzie straciłem mojego syna. Nazywają to „deadnamingiem” nie bez powodu. Mój syn [deadname]* nie żyje, został zabity przez wirusa woke. Po tym wszystkim obiecałem, że zniszczę wirusa i już czynimy pewien postęp”.

Vivan Jenna Wilson w 2022 roku dokonała tranzycji i przejęła nazwisko panieńskie swojej mamy, Jiustine Wilson, tym samym całkowicie odcinając się od ojca. „Nie mieszkam już z moim biologicznym ojcem ani nie chcę być z nim związana w żaden sposób, w żadnej formie ani kształcie” cytował jej wypowiedź serwis Reuters.

Vivan w wywiadzie dla NBC News opowiedziała o tym, jak wspomina dzieciństwo z Muskiem. Wspomnień nie ma zbyt wielu, z uwagi na jego ciągłą nieobecność. „Bardzo szybko wpada w złość. Jest obojętny i narcystyczny. Gdy byłam w czwartej klasie, wybraliśmy się na wycieczkę niespodziankę. Okazało się, że była to jednak tylko reklama jednego z jego samochodów. Ciągle na mnie wrzeszczał, bo mój głos był za wysoki. To było okrutne. Od podstawówki naciskał na mnie, bym obniżyła swój głos” mówiła Vivian.

Choć ojciec krytykuje publicznie jej tranzycję, Vivan może liczyć na ogromne wsparcie ze strony mamy, rodzeństwa, a także byłej partnerki ojca, Grimes.

Vivan Jenna Wilson podbija sieć

Transpłciowa córka Elona Muska staje się coraz bardziej popularne a w sieci. Vivan ma już 21 lat, a jej kontro obserwuje prawie 40 tysięcy użytkowników Instagrama. Nagrania i zdjęcia pokazują, że czuje się doskonale w swoim ciele. Najnowszy film ukazuje Vivan, jak porusza się niczym prawdziwa modelka. Warto wspomnieć, że po tym, jak Trump wygrał wybory, Vivan zamieściła w sieci wpis pełen emocji. Obawia się o swoją przyszłość w USA.

"Myślałam o tym już od jakiegoś czasu, ale wczorajszy dzień był dla mnie potwierdzeniem. Nie widzę swojej przyszłości w Stanach Zjednoczonych" - napisała, mając na myśli los osób transpłciowych w USA.

Vivan jest wyraźnie przejęta polityką, jaką wprowadza Trump i którą jednocześnie popiera jej ojciec. Ona sama nie ma w sobie zgody na tak radykalne poglądy.

ZOBACZ TEŻ: Rozwodził się trzykrotnie, ale miał dwie żony. Życie uczuciowe Elona Muska jest pełne komplikacji

"Nawet jeśli będzie sprawował urząd tylko przez cztery lata, nawet jeśli przepisy wymierzone w osoby transpłciowe w magiczny sposób nie zostaną wprowadzone, to jednak ludzie, którzy dobrowolnie zagłosowali na niego, nie odejdą w najbliższym czasie" - tłumaczyła.

Kariera Vivan w sieci nabiera tempa. Czy ma szansę zostać równie sławna, jak jej ojciec?

*Z szacunku do Vivian oraz innych osób transpłciowych zespół viva.pl postanowił pominąć w tekście imię nadane jej przy porodzie i zastąpić je słowem [deadname].

Źródło: NBC News, Instagram, Jastrząb