Tomasz Stockinger mówi o przyszłości i wspomina o emeryturze. Nie ukrywa, ile wynosi

Jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów, który największą popularność zyskał dzięki roli w serialu "Klan". Tomasz Stockinger wciąż jest jedną z głównych postaci w tej produkcji. W najnowszym wywiadzie dla Plejady wspomniał o emeryturze, a także o tym, ile wynosi ona w jego przypadku.

Tomasz Stockinger o emeryturze

Aktor, który skończył właśnie 70 lat, doskonale pamięta dzień, kiedy otrzymał informację o wysokości swojej emerytury. Podkreślił, że zdaje sobie sprawę, że stawki dla wielu osób są różne, a niekiedy wręcz minimalne. Sam uznał, że jeśli będzie musiał, to jakoś zorganizuje wszystko tak, aby udało mu się przeżyć za otrzymywaną kwotę.

"Pamiętam ten dzień dokładnie, bo akurat to były moje 65. urodziny. Moje świadczenie wynosi ok. 3 tys. zł brutto. Wiem, że są mniejsze. No ale, jak będzie trzeba, to jakoś się wyżyje" - podsumował aktor.

ZOBACZ TEŻ: Nie żyje mama Tomasza Stockingera. Barbara Barska z kultowego zespołu "Sióstr Triola" zmarła w wieku 97 lat

Stockinger nie zamierza odejść z "Klanu"

Po tym, jak jego serialowa koleżanka, Barbara Bursztynowicz ogłosiła, że odchodzi z serialu "Klan", zaczęły pojawiać się głosy, czy może i on zdecyduje się na opuszczenie planu. W wywiadzie dla Plejady stanowczo zaprzeczył tym doniesieniom.

"Musiałoby się coś stać naprawdę coś niezwykłego, żebym miał odchodzić. A po drugie, jak się odchodzi, to trzeba mieć dokąd odejść. Ja jestem dumny z całej produkcji. Uważam, że to jest ogromne dzieło w zmiennych warunkach produkcyjnych, nie zawsze przyjemnych i nie zawsze łatwych" - podkreślił.

To cieszy oczywiście fanów, którzy uwielbiają Tomasza Stockingera w roli doktora Lubicza.

Źródło: Plejada