Reklama

Tomasz Jakubiak wrócił do Polski po wielotygodniowym pobycie w Izraelu, gdzie rozpoczął eksperymentalne leczenie. Choć jego życie naznaczone jest wielkim bólem i walką z chorobą, kucharz stara się nie zapominać o przyjemnościach. W walentynkowy dzień podzielił się romantycznym kadrem z żoną.

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 16.02.2025 r.]

Tomasz Jakubiak ma wsparcie w walce z chorobą

Po powrocie do kraju kucharz aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie relacjonuje swoją codzienność. W bólu może liczyć na wsparcie syna oraz żony, która nieustannie trwa przy jego boku. Kilka dni temu Tomasz Jakubiak pochwalił się, że z jej pomocą udało mu wrócić się do swojego ukochanego zajęcia, czyli gotowania. Anastazja okazuje mu wiele ciepła i czułości, co doskonale widać na udostępnianych nagraniach.

Przy okazji święta zakochanych ekspert kulinarny ponownie dał o sobie znać fanom. Na InstaStories udostępnił zdjęcie, gdzie pozuje w różowych okularach z oprawkami w kształcie serc. Towarzyszy mu żartobliwy podpis: "Odkąd jestem na wózku, jestem też ulubionym pluszakiem mojej żony". W środku nocy uaktywnił się ponownie.

Tomasz Jakubiak świętuje Walentynki instagram.com/tomasz_jakubiak/

Tomasz Jakubiak zabrał żonę na randkę. Pokazali zdjęcie pełne czułości

Tomasz Jakubiak wraz z żoną Anastazją spędzili walentynkowy wieczór na seansie nowej części "Dziennika Bridget Jones". Ciężka choroba i towarzyszący jej ból nie powstrzymały kucharza przed spędzeniem świetnego wieczoru w towarzystwie ukochanej. W osobistym wpisie udokumentował wspólne wyjście. "Kiedyś mówiłem o tym jak ważne jest wychodzenie myślami w każdy możliwy sposób z choroby. To właśnie myśli szczególnie te negatywne blokują nam wszystko, co pozytywne i zaczynamy myśleć o tym co najgorsze" — zaczął.

W dalszej części opowiedział o wyzwaniach, z którymi wiązała się dla obojga małżonków podróż do kina. Przed seansem kucharz musiał wziąć sporą dawkę leków, co umożliwiło mu wytrzymanie tak długiego seansu. Tomasz Jakubiak zaznaczył, że mimo to nie żałuje wyprawy.

"Dziś postanowiłem zawalczyć walentynkowo i zabrałem Anastazje do kina a właściwie biorąc pod uwagę kto pchał wózek to raczej ona zabrała mnie. Ja musiałem jedynie przyjąć końskie dawki przeciwbólowej tabletki, żeby wytrzymać 2h oglądając te same wielkie gacie co w pierwszej części. [...] Tak serio to przepłakałem pół filmu i minio bólu wytrzymałem" — chwalił się.

Na koniec dodał, że świetny humor trzymał go przez resztę dnia. Do wpisu dołączył czułe zdjęcie z seansu, na którym czule przytula się do żony. Z kadru bije wsparcie, oddanie oraz wielka miłość... Zobaczcie sami.

Reklama
Anastazja Jakubiak, Viva! 23/2023, Tomasz Jakubiak, Viva! 23/2023 Fot. OLGA MAJROWSKA
Reklama
Reklama
Reklama