Tomasz Jakubiak wyszedł ze szpitala. Mówi o światełku w tunelu
Kucharz ma za sobą szczególnie trudny tydzień
Chorujący na rzadką odmianę nowotworu Tomasz Jakubiak ostatnie dwa tygodnie spędził w szpitalu. Teraz nagrał krótkie wideo, w którym opowiedział, co działo się u niego w ostatnim czasie. Wspomniał także o światełku w tunelu.
Tomasz Jakubiak wyszedł ze szpitala. Ma za sobą trudny czas
Na dwa tygodnie zniknął z mediów społecznościowych, co u fanów i obserwujących konto kucharza z pewnością wywołało zaniepokojenie. Okazało się, że w minionym czasie Tomasz Jakubiak walczył z bardzo niskim ciśnieniem i jak podkreślił, ostatni tydzień był "najtrudniejszym w jego szpitalnym życiu".
"Nie pamiętam kompletnie nic, byłem na totalnej "nieświadomce", walczyłem z ciśnieniem, które spadało do 30 i nie byłem w stanie funkcjonować", wyznał w filmie, w którym zwrócił się do fanów.
Obecnie Tomasz Jakubiak przebywa już w domu, wyznał, że jego stan trochę się poprawił, a energii do dalszej walki dodały mu najnowsze wieści. Kucharz w walce o zdrowie może polegać na swojej ukochanej żonie, Anastazji, która nieustannie szuka dla niego pomocy, dzwoniąc po klinikach na całym świecie. "Ja to robię w momentach, gdy mam jakąkolwiek świadomość", dodał.
"Pojawiło się światełko w tunelu", wyznał na koniec Tomasz Jakubiak. Na razie jeszcze nie zdradził szczegółów, na nie trzeba poczekać do niedzieli.
