To koniec ich relacji. Grzegorz Damięcki rozwodzi się po 34 latach małżeństwa

Grzegorz Damięcki i Dominika Laskowska przez ponad trzy dekady tworzyli jedno z najbardziej dyskretnych małżeństw polskiego show-biznesu. Teraz media obiegła informacja o tym, że ich relacja przeszła do historii. Po 34 wspólnych latach złożyli pozew rozwodowy. Wiadomość potwierdził w jednym z warszawskich sądów dziennik Fakt.

To koniec małżeństwa Grzegorza Damięckiego i Dominiki Laskowskiej

Z dala od błysków fleszy, bez wspólnych wystąpień na czerwonych dywanach, bez medialnych opowieści o łączącym ich uczuciu. Tak wyglądało małżeństwo Grzegorza Damięckiego i Dominiki Laskowskiej. Ich związek przetrwał ponad trzy dekady – dokładnie 34 lata. Wybrali życie w cieniu show-biznesu, mimo że oboje byli z nim związani zawodowo.

On – ceniony aktor teatralny i filmowy. Wychował się w artystycznym domu, gdzie sztuka była codziennością, od najmłodszych lat nasiąkał teatralną atmosferą. Jego mama, Barbara Borys-Damięcka, reżyserka o silnym charakterze i niezwykłej wrażliwości, ojciec – aktor Damian Damięcki, a także dziadkowie Irena Górska-Damięcka i Dobiesław Damięcki – wszyscy wpłynęli na wybór jego zawodowej drogi. Grzegorz nie jest w tej pasji odosobniony – aktorstwo płynie też w żyłach jego kuzynów: Matyldy i Mateusza Damięckich. Z kolei Dominika Laskowska to artystyczna dusza, uznana kostiumolożka i scenografka teatralna.

Para pobrała się w 1991 roku i wspólnie doczekali się trójki dzieci: Antoniego, Aleksandry i Janiny. Ich dom był azylem, w którym toczyło się spokojne, zrównoważone życie. Związek Dominiki Laskowskiej i Grzegorza Damięckiego uchodził za jeden z najtrwalszych i harmonijnych w branży artystycznej. Próżno szukać wspólnych zdjęć na eventach, wywiadów o życiu małżeńskim czy rodzinnych sesji zdjęciowych. Oboje od początku pielęgnowali swoją prywatność jak najcenniejszy skarb.

Czytaj też: Urodziła mu córkę i zniknęła. Borysewicz nie mówi o tym głośno, ale ta historia łamie serce

Rozwód Dominiki Laskowskiej i Grzegorza Damięckiego

Informacja o rozwodzie pary spadła na opinię publiczną jak grom z jasnego nieba. Nikt nie przypuszczał, że tak zgodne i zgrane małżeństwo może się rozpaść. A jednak – według doniesień „Faktu”, decyzja zapadła – do warszawskiego sądu trafiły już dokumenty rozwodowe.

Żadne z małżonków nie komentuje sprawy publicznie. Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu pierwszej rozprawy.

Źródło: Fakt, Pudelek, Plejada