Teresa Lipowska od 24 lat gra w "M jak miłość". Teraz zdradziła, jak dostała rolę w serialu
"Do tego ten serial jest dla mnie trochę rodziną"
Niedługo będzie 25 lat, odkąd Teresa Lipowska wciela się w postać Basi Mostowiak w serialu "M jak miłość". Aktorka jest jedną z ulubionych postaci wśród widzów i jak sama mówi, chętnie pograłaby jeszcze w serialu, dopóki Bóg jej pozwoli. Dopiero po latach wyjawiła, jak to się stało, że otrzymała jedną z głównych ról. Nie ukrywa, że było przy tym sporo stresu i... śmiechu!
Teresa Lipowska o tym, jak otrzymała rolę Basi
Aktorka w najnowszym spocie reklamującym ramówkę TVP wróciła do chwil, kiedy to Ryszard Zatorski zaproponował jej rolę w serialu "M jak miłość". Zupełnie nie wiedziała, czego się spodziewać. Na casting przyszła elegancko ubrana, jednak... oczekiwano od niej czegoś zupełnie innego. Była wściekła! Teraz z uśmiechem na twarzy wspomina tamten dzień.
Ja się oczywiście pięknie elegancko ubrałam, uczesałam, piękny szal założyłam i… dostaję do rąk tekst baby wiejskiej, która ochrzania swojego męża, że nie wywiózł gnoju z owczarni. Zobaczyłam, co mam do mówienia, włosy zburzyłam, szalem owinęłam się wokół bioder i o*********m go! Tak dostałam się do serialu ''M jak miłość''
ZOBACZ TEŻ: W obliczu choroby może liczyć na wsparcie męża. Miłość bliskich dodaje jej sił do walki
Teresa Lipowska o produkcji "M jak miłość"
Lipowska nie ukrywa, że 24 lata, a za chwilę 25 spędzonych na planie "M jak miłość", to dla niej ogromna historia i cudowne wspomnienia. Z całą obsadą jest bardzo zżyta. Są dla siebie niczym rodzina, wspierając się w trudnych chwilach. Wspominała w rozmowie z TVP, że mogła liczyć na kolegów z planu, kiedy odszedł jej ukochany mąż. Nigdy nie pozwolili je odczuwać samotności.
Jak miałem straszne przeżycie, czyli śmierć męża, to oni bardzo mi pomagali. To wszystko było takie delikatne. Opiekowali się mną naprawdę jak rodzina i jestem im bardzo za to wdzięczna. Przetrwałam ten okres dzielnie, wobec czego, jeżeli Bozia da to jeszcze chce pograć
Zobacz także
My również nie wyobrażamy sobie serialu bez Basi Mostowiak i Pani Teresy Lipowskiej!
Źródło: Plejada