Babcia Filipa Lato bała się, że popsuje mu występ. Skradła całe show!

W dzisiejszym odcinku "Tańca z Gwiazdami" uczestnicy zaprosili do zmagań na parkiecie bliskie osoby. Filip Lato, który na ogół bardzo strzeże swojej prywatności, zatańczył z ukochaną babcią! Para podbiła parkiet. Oto co wiemy o ich relacji.

[Ostatnia publikacja na Viva Historie i VUŻ 14.10.2024 r.]

Filip Lato zatańczył u boku swojej babci. Kocha ją całym sercem

Na ten odcinek czekają nie tylko widzowie Polsatu, ale przede wszystkich pary, które w tej edycji stanęły do zmagań o Kryształową Kulę. Uczestnicy wyszli na parkiet wraz z najbliższymi. Kilka dni przed emisją odcinka Filip Lato ujawnił, że do tanecznych zmagań stanie razem z babcią! Artysta od razu wiedział, że wybór padnie akurat na nią. "Moja babcia to jest petarda także myślę, że to jest dobry wybór" — wyznał w rozmowie z Eską.

Jak się okazuje, na tę decyzję miała wpływ jego taneczna partnera, Julia Suryś. Gdy poznała babcię Filipa, natychmiast zaczęła go namawiać, aby zaprosił właśnie ją! Jak poradzili sobie tego wieczoru na parkiecie?

Babcia Filipa Lato skradła całe show

"Babcia zazwyczaj pozwalała na dużo i miała do mnie, muszę przyznać, cierpliwość. Ja byłem bardzo energetycznym dzieckiem, więc potrzebowałem też takiego miejsca, żeby się po prostu wyszaleć, wyszumieć — opowiadał Filip Lato w nagraniu emitowanym przed tańcem. Łączy ich wyjątkowa więź. Artysta bardzo kocha swoją babcię. Jest szczęśliwy, że to akurat ona wystąpiła u jego boku.

Babcia cieszy się z każdego sukcesu ukochanego wnuka i kibicuje mu od samego początku "Tańca z Gwiazdami". "Jestem bezkrytyczna, jeśli chodzi o Filipa" — zaznaczyła. Obawiała się jednak występu w programie. "Myślę sobie: Boże, a jak ja zaszkodzę Filipowi, bo może coś źle wykonam? Nie chciałabym swoją obecnością coś popsuć w tym tańcu, ale bym chciała, żeby tak naprawdę wyszło pięknie" — mówiła rozemocjonowana.

I nie mogło być inaczej! Ich walec wiedeński zachwycili całą publiczność i jury. Babcia Teresa zaprezentowała się niezwykle elegancko w złoto-czarnej sukni ze zdobieniami. Wraz z Filipem Lato i jego partnerką zatańczyła do utworu Czesława Niemena "Wspomnienie".

"Kochani, czy może być lepsze połączenie niż "Wspomnienie" Niemena, babci Teresy, która jest petardą, Filipa, który był jeszcze większa petarda i Julii, która jest rakietą i to wszystko spaja" — skwitowała zachwycona Ewa Kasprzyk. Trudno się nie zgodzić z jej słowami!