Reklama

Za kilka tygodni minie dokładnie 45 lat, odkąd Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy pobrali się. W jedynym takim, ekskluzywnym wywiadzie wideo dla VIVY.pl była pierwsza dama opowiedziała Rafałowi Kowalskiemu, czy wciąż potrafią z mężem być wobec siebie romantyczni; jaka jest prywatnie i czy prezydent miał okazję przeczytać jej książkę przedpremierowo.

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 1.11.2024 r.]

Jolanta Kwaśniewska o kulisach swojego małżeństwa

Wielu parom nie udaje się przeżyć prawie połowy wieku u swego boku. Z kolei Ci, którzy mają ten sukces na koncie, umieją powiedzieć, jak zrobić to w atmosferze niesłabnącej miłości i wzajemnego szacunku.

Jakie słowa i gesty są językiem miłości byłego prezydenta i jego małżonki? „Myślę, że bez romantyzmu, bez zabiegania o uwagę drugiej osoby, bez myślenia o tym, co tej drugiej osobie sprawi przyjemność, to nie miałoby sensu. Mój mąż ciągle przynosi mi śniadania do łóżka. I to nie takie banalne, ale pięknie przyozdobione, dopracowane, z jajkami na miękko zawsze gotowanymi 4,5 minuty”, powiedziała nam Jolanta Kwaśniewska.

„Mam też wielkie szczęście, że mój mąż lubi kwiaty tak mocno jak ja. W naszym domu zawsze są kwiaty. Nie tylko jak niektórzy opowiadają, że one pojawiają się przy rocznicach ślubu i nigdy więcej”, dodała tez przed kamerą VIVY.pl.

Jakie rzeczy, słowa i zachowania są dla niej ważne w związku? „Musimy mieć na siebie uważność i ciepło. Nie możemy zapominać o słowie „kocham”, które w niektórych domach w ogóle nie funkcjonuje. Dla mnie jest ważne, by maż, czyli mój przyjaciel na cały życie, wiedział, że jest w moim życiu najważniejszy”, powiedziała nam była pierwsza dama.

Jolanta Kwaśniewska, sesja dla magazynu „VIVA!”, październik 2024, VIVA, 20/2024
Jolanta Kwaśniewska, sesja dla magazynu „VIVA!”, październik 2024, VIVA, 20/2024 Mateusz Stankiewicz

Sprawdź też: Adele niespodziewanie przerwała piosenkę. Na widok Celine Dion zalała się łzami

Gdy jednak zapytaliśmy, czy jej najnowszą książkę jako pierwszy recenzował ukochany mąż, zaprzeczyła. „Nie! Ani on nie dostał przedpremierowo tej książki, ani moja Oleńka. To jest moja historia napisana moimi słowami. […] Gdy mój mąż napisał książkę, też nie dał mi jej do przeczytania. Wet na wet!”, powiedziała w żartach.

Reklama

Więcej dowiedz się z całego materiału wideo, który znajdziesz na górze strony, a także z książki Jolanty Kwaśniewskiej, która właśnie pojawiła się na rynku.

Jolanta Kwaśniewska, Aleksander Kwaśniewski, Viva! 26/2001
Jolanta Kwaśniewska, Aleksander Kwaśniewski, Viva! 26/2001 Jacek Poremba
Reklama
Reklama
Reklama