Ta rozmowa poruszyła wiele serc. Tomasz Wolny przybył do studia Halo tu Polsat w towarzystwie Powstańców Warszawskich: "Dla nas to są bohaterowie"

W niedzielny poranek w studio Halo tu Polsat stało się miejscem niezwykle wzruszającego spotkania. Tomasz Wolny, znany prezenter i dziennikarz, przyprowadził do programu wyjątkowych gości, bohaterów Powstania Warszawskiego. To spotkanie miało nie tylko symboliczny wymiar, ale i poruszyło serca widzów. A pan Jerzy, pseudonim „Kajtek”, skradł całe show!

Tomasz Wolny w poruszających słowach mówi o Powstańcach Warszawskich

​Tomasz Wolny od lat aktywnie angażuje się w działania na rzecz upamiętnienia Powstańców Warszawskich. Jest jednym z wolontariuszy, którzy otaczają ich ogromną miłością. Swoimi czynami daje dowód głębokiego szacunku i wdzięczności dla bohaterów, którzy walczyli o wolność Polski i kolejnych pokoleń. Poprzez różnorodne inicjatywy stara wspierać ich w codziennym życiu, a także troszczy się o pamięć tych, którzy odeszli. „Powstańcy są dla mnie nie tylko tymi bohaterami z czasów walki przy barykadzie, ale są przede wszystkim bohaterami dzisiaj, w czasach pokoju”, mówił w rozmowie z Polsatem. Jego zaangażowanie przejawia się zarówno w działalności medialnej, jak i w bezpośrednich inicjatywach skierowanych do bohaterów tamtych czasów. Dziennikarz zachęca do podejmowania rozmów z Powstańcami. „Wolontariuszy w Domu Powstańców jest naprawdę bardzo, ale to bardzo dużo i wszyscy oddają tam całe serducho. Ja jestem tym, który rzeczywiście jest trochę tego twarzą. Ten splendor trochę spływa na mnie, ale zupełnie niezasłużenie – przekazuję go dalej”, mówił w rozmowie z Halo tu Polsat.

Jakiś czas temu, w ramach przygotowań do swojego występu w "Tańcu z Gwiazdami", Tomasz Wolny wraz z partnerką taneczną Darią Sytą odwiedził Dom Powstańców w Warszawie. Spotkanie to było pełne ciepła, wspólnych rozmów, śpiewu oraz tańca. Bohaterowie gościli również na widowni tanecznego show. „Jesteście naszą dumą, naszym pięknem, naszą radością, chcemy was słuchać, chcemy chłonąć, chcemy być tacy, jak wy. Cześć wam i chwała!”, zwracał się do nich po zakończonym występie w niedzielę, 30 marca.

Czytaj też: Jurorzy wstali z miejsc, publiczność nie kryła łez. Te wzruszające sceny przejdą do historii „Tańca z gwiazdami”

Tomasz Wolny i Powstańcy Warszawscy w halo tu Polsat

Teraz pani Janina Jankowska (pseudonim Jasia) i Jerzy Łakomski (Kajtek) gościli w niedzielnym wydaniu Halo tu Polsat. W pewnym momencie Pan Jerzy zaczął rozdawać wszystkim zebranym w studiu cukierki. Jego gest, pełen serdeczności, wywołał wzruszenie wśród prowadzących i publiczności. Jak się okazało, to jego osobista tradycja – zawsze, gdy gdzieś się pojawia, ma przy sobie słodycze, którymi dzieli się z innymi. Ta sama sytuacja potworzyła się po zakończonej rozmowie z prowadzącymi. Pan Jerzy nie zapomniał o nikim!

Czytaj też: Ich dom jest jego bezpieczną przystanią. Jakub Józef Orliński ma niezwykłą relację z dziadkami

W trakcie rozmowy Powstańcy z sentymentem wspominali czas spędzony na widowni Tańca z Gwiazdami. Pani Janina zawsze marzyła o tym, by tańczyć. „Od dziecka chciałam być tancerką, ale ponieważ moja mama była aktorką, ojciec powiedział – »Jednej artystki w domu starczy«. Koniec. I w związku z tym nie zostałam, bo to trzeba wcześniej zaczynać”, mówiła z uśmiechem. Potem przyszła wojna, Powstanie i jej marzenia nigdy się nie spełniły. Bohaterowie Powstania Warszawskiego zostali fantastycznie przyjęci studiu Tańca z Gwiazdami. „Jak wy się czuliście w tym studiu? Bo trochę się martwiliśmy, że może będzie za dużo tego dźwięku, za dużo tych świateł, za dużo emocji”, dopytywał Tomasz Wolny, który towarzyszył im tego niedzielnego poranka w halo tu Polsat.

Pani Janina od razu pospieszyła z odpowiedzą. „Ale skąd! Przecież my kochamy ludzi i czuliśmy się wyśmienicie jak w rodzinie. Nastrój był naprawdę rodzinny. Ja bym dawał same dwudziestki i to wszystkim”, mówiła.

Tomasz Wolny podkreślił, że towarzystwo powstańców, możliwość spędzenia z nimi czasu to dla niego ogromny zaszczyt. Dziennikarz zaapelował, by odwiedzić Dom Powstańca w Warszawie, by uczyć się historii z pierwszej ręki.

„To są bohaterowie walki na barykadzie, czasu wojny. Ale dla nas młodych, szczególnie dla młodszego pokolenia, to są bohaterowie, wy jesteście dla nas bohaterami. Wy pokazujecie, jak podchodzić do zadań trudnych, jak żyć, jakich wartości się trzymać. Mimo że oczywiście jesteśmy z innej epoki, to jednak w naszych genach są wasze geny, z czego my jesteśmy dumni”, mówił Tomasz Wolny.

Ten wywiad porusza!