Reklama

Przez lata pozostawał w cieniu sławnego ojca – Zygmunta Solorza. 33-letni Piotr Żak unikał blasku fleszy, nie pojawiał się publicznie i nie udzielał wywiadów. Wszystko po to, by chronić swoją prywatność, co wspólnie z rodzicami uznawali za najlepsze rozwiązanie. Teraz jednak wiele się zmieniło. Obecny prezes Polsatu otworzył się w rozmowie z portalem Wirtualne Media i zdradził, co aktualnie dzieje się w jednej z największych medialnych potęg w Polsce. Zaadresował także konflikt, który pojawił się pomiędzy jego ojcem a jego dziećmi.

Reklama

Piotr Żak przez lata żył w cieniu ojca

Piotr Żak, obecny prezes Polsatu, postanowił udzielić mediom pierwszego wywiadu w życiu. Wcześniej unikał bycia w centrum uwagi. „To była decyzja rodziców, którzy zdecydowali się mocno dbać o naszą prywatność. Dlatego mam inne nazwisko niż tata, a moich zdjęć nie ma na socjalach. Mi to odpowiadało, nie lubię być w centrum uwagi. To nie jest w mojej naturze, więc ten układ mi odpowiadał” mówił w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

W tym samym wywiadzie przyznał także, że chociaż nadal ceni swoją prywatność, pełniona przez niego funkcja wymagała wyjścia z cienia. „Nadal zależy mi na tym, by nie być osobą mocno rozpoznawalną medialnie, ale jednocześnie jako prezes Telewizji Polsat mam poczucie obowiązku wobec pracowników i akcjonariuszy. Zależy mi, by wiedzieli, kto zarządza firmą i co myśli. Na co dzień nie jestem w stanie tego przekazać do wszystkich zainteresowanych” czytamy.

Warszawa, 2024-02-01. Wiosenna ramówka Polsat i Polsat Box Go. Piotr ŻakDostawca: FOTON/PAP
Warszawa, 2024-02-01. Wiosenna ramówka Polsat i Polsat Box Go. Piotr Żak FOTON/PAP

Piotr Żak martwi się o ojca

Później Piotr Żak postanowił zaadresować także problem, który narodził się kilka miesięcy temu w jego rodzinie. Medialne sprzeczki skończyły się... sprawami sądowymi pomiędzy Zygmuntem Solorzem a jego dziećmi. Teraz syn biznesmena przyznał, że mimo faktu, że jego ojciec zaplanował wydziedziczenie swoich dzieci, nie ma do niego żalu: „Nie mam do niego żadnego żalu, po prostu się o niego martwię. Chciałbym, żeby był z nami i miał swobodę w tym co robi i z kim rozmawia” opowiada.

W dalszej części rozmowy Piotr Żak przekazał, że sytuacja panująca od kilku miesięcy pomiędzy członkami jego rodziny jest znacznie przekoloryzowana przez media: „To kompletna bzdura, że to jest konflikt między dziećmi a ojcem. I wie to każdy, kto choć trochę zna mojego tatę. To konflikt pomiędzy ludźmi, którzy chcą go wykorzystać i tymi, którzy chcą go chronić. Prawda jest taka, że zarządzanie takim biznesem to nie łatwy prezent ani zabawa, ale odpowiedzialność i praca, do której ojciec nas przygotowywał przez lata. Przygotował nas także do tego, żeby radzić sobie z takimi atakami na rodzinę z zewnątrz. Więc stajemy i walczymy” przyznał.

Reklama
27.05.2012 Sopot Jubileuszowy X TOP Trendy Festiwal Sopot 2012 VIII Sopocka Noc Kabaretowa Kabareton Nz Zygmunt Solorz Zak i syn Piotr Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER
27.05.2012 Sopot Jubileuszowy X TOP Trendy Festiwal Sopot 2012 VIII Sopocka Noc Kabaretowa Kabareton Nz Zygmunt Solorz Zak i syn Piotr, Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER Wojciech Strozyk/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama