Reklama

Czy warto pomagać i jak mądrze to robić? Na to pytanie staraliśmy się znaleźć odpowiedź podczas ostatniego świątecznego spotkania Akademii 5.10.15., które odbyło się 29 listopada w Warszawie. Swoją obecnością zaszczyciła nas modelka Karolina Malinowska, aktorka Katarzyna Bujakiewicz oraz Katia Roman-Trzaska, założycielka fundacji Samodzielność od Kuchni. Wydarzenie jak zawsze poprowadziła ekspertka Akademii 5.10.15. - Małgorzata Ohme, psycholog dziecięcy i rodzinny. To wyjątkowe spotkanie obfitowało w śmiech, łzy i wiele mądrych historii! Dlaczego? Sprawdźcie sami!

Reklama

Najpiękniejszy prezent na Święta? Czas!

Przykładem osób, które słynną z dobrego serca są Karolina Malinowska i Kasia Bujakiewicz. Karolina jest mamą trójki dzieci i już od kilku lat angażuje się w pomoc biednym rodzinom z warszawskiej Pragi. W tym roku wspólnie z przyjaciółmi zorganizowała świąteczne paczki dla niemal 500 dzieci! Jej znajomi dobrze wiedzą, że pomagając Karolinie nie wystarczy samo przekazanie pieniędzy, ponieważ gwiazda oczekuje od nich czegoś dużo cenniejszego - ich czasu. Skąd wzięła się tak duża empatia u gwiazdy? Modelka nie miała łatwego dzieciństwa, ponieważ w jej rodzinnym domu często brakowało podstawowych produktów. Temat biedy jest jej niestety dobrze znany. Choć jej życie wygląda teraz zupełnie inaczej, nie zapomniała o swoich trudnych doświadczeniach z okresu, gdy była dzieckiem i dlatego chce pomóc jak największej liczbie osób. Katarzyna Bujakiewicz również angażuje się w ogromną ilość akcji charytatywnych. Aktorka wyznała, że odkąd stała się sławna zrozumiała, że rozpoznawalność może wykorzystywać do szczytnych celów i zainspirować do tego innych. Pomoc potrzebującym jest dla niej codziennością, a empatia Kasi urosła jeszcze bardziej, gdy urodziła swoją córkę Olę.


„Zdecydowanie wolę pomagać niż o tym mówić. To właśnie działanie daje mi energię, siłę i poczucie sensu. Ci, którzy doświadczają bólu, tragedii, inaczej patrzą na świat. Wiele się od nich uczę. Dzięki Nim jestem lepszym człowiekiem” - mówi Kasia Bujakiewicz.

Mat.prasowe

Pomaganie przez gotowanie

Katia Roman - Trzaska jest mamą dwóch synów i założycielką fundacji Samodzielność od Kuchni. Podczas spotkania opowiedziała nam, dlaczego nauka gotowania jest tak ważna i jak taka umiejętność wpływa na życie wychowanków z domów dziecka. Człowiek, który wychodzi z takiego miejsca i nie potrafi zrobić nawet jajka na twardo, z automatu będzie miał trudniej w życiu. Dlaczego? Ponieważ umiejętność gotowania to umiejętność dbania o siebie, swoje zdrowie i swoich bliskich. Co więcej, wspólne przygotowywanie posiłków i jedzenie przy jednym stole łączy i pozwala zacieśnić więzi. Jest to również najlepszy moment, by siąść i na spokojnie porozmawiać z bliską nam osobą.


„Chcemy, by młodzież z pieczy zastępczej weszła w dorosłość z większym poczuciem własnej wartości, samodzielna, radząca sobie w życiu. Gotowanie jest wytrychem do poczucia tej mocy” - Katia Roman - Trzaska.

Mat.prasowe

Nauka wrażliwości od dziecka

Karolina Malinowska i Katarzyna Bujakiewicz starają się rozbudzić wrażliwość u swoich dzieci już od najmłodszych lat. W końcu, czym skorupka nasiąknie za młodu… Na szczęście, ich działania już przynoszą pozytywne efekty! Ostatnio 9-letni syn Karoliny Malinowskiej, Fryderyk przeznaczył z własnej woli wszystkie swoje pieniądze, które otrzymał w prezencie na I komunię św. na świąteczne prezenty dla innych dzieci. Ola, córka Kasi Bujakiewicz, również ma wrażliwe serce! Gdy aktorka jakiś czas temu organizowała zbiórkę pieniędzy dla chorego chłopca, jej córka postanowiła przekazać mu wszystkie swoje oszczędności, które miała w skarbonce. Natomiast Katia Roman – Trzaska uczy swoich synów, by mądrze gospodarować swoimi pieniędzmi i zawsze pewną cześć przeznaczyć na działania charytatywne. Pamiętajmy, że dzieci uczą się wszystkiego od nas i naśladują swoich rodziców.

Mat.prasowe

Oprócz rozmów o pomocy poszczególnym fundacjom czy placówkom, został poruszony temat zwykłej, codziennej pomocy lokalnej. O tym, że warto zrobić zakupy sąsiadce, ustąpić miejsca w autobusie albo kupić leki starszej pani. Być uważnym i rozglądać się, czy ktoś za ścianą nie potrzebuje naszej pomocy. Czasami jedno zdanie i wyciągnięcie do kogoś ręki potrafi odmienić życie na lepsze – jej i nasze. Pamiętajmy o pomocy innym nie tylko w grudniu, ale także przez pozostałych 11 miesięcy!

Reklama

Zapraszamy również do odwiedzenia

Reklama
Reklama
Reklama