Słowa Przemysława Babiarza wywołały gigantyczną burzę w sieci. Dziennikarz w mocnych słowach skomentował utwór Johna Lennona: "Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety". Nie obyło się bez konsekwencji. Wydano oficjalne oświadczenie.

Reklama

Przemysław Babiarz podczas otwarcia igrzysk olimpijskich.. Jego słowa wywołały kontrowersję

Niezwykle emocjonująca ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu odbyła się w piątek, 26 lipca. Dla Polaków komentował ją Przemysław Babiarz, jednak nie obyło się bez kontrowersji. Gdy jedna z wokalistek Juliette Armanet zaprezentowała utwór Imagine, który jest uważany za nieoficjalny pokojowy hymn, dziennikarz pokusił się o gorzki komentarz. Osobiste przemyślenia Przemysława Babiarza odbiły się w mediach szerokim echem.

Przemysław Babiarz zawieszony w obowiązkach służbowych

Serwis Pudelek skontaktował się w tej sprawie z Telewizją Polską. Okazuje się, że wobec dziennikarza podjęto już stanowcze kroki.

"Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie - to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie" — brzmi oświadczenie wydane przez Dział Komunikacji Korporacyjnej TVP. Przemysław Babiarz został zawieszony w obowiązkach służbowych.

"Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich", podkreślono.

Zobacz także
Reklama

Źródło: Pudelek.pl

Arsen Petrovych/TVP/East News
Reklama
Reklama
Reklama