Były prezes Manchesteru United, w którego barwach w latach 2003-2009 grał Cristiano Ronaldo, wypowiedział się na temat meczu, który klub rozegrał niedawno z FC Barceloną. Przy tej okazji postanowił wbić bolesną szpilę... obecnemu napastnikowi Juventusu Turyn!

Reklama

Martin Edwards, były prezes Manchesteru United, o Cristiano Ronaldo i Leo Messim

Martin Edwards w wywiadzie nie szczędził ciepłych słów Leo Messiemu, naczelnej gwieździe hiszpańskiego klubu. Nie ukrywa, że uważa go za jednego z najlepszych piłkarzy, jakich miał okazję podziwiać na boisku.

„Widziałem tylko dwóch piłkarzy, którzy mnie zachwycili: Pele i Alfredo Di Stefano. Myślę, że Messi jest na tym samym poziomie, jeśli nie wyższym”, stwierdził w rozmowie z La Gazzetta Dello Sport.

Niestety, odniósł się również do byłej gwiazdy Manchesteru United i porównał go z Messim. Padły dosyć mocne słowa.

„Porównanie Ronaldo i Messiego? Wydaje mi się, że Argentyńczyk jest w większym stopniu piłkarzem zespołowym. To widać nawet po sposobie, w jakim cieszy się z goli. Podchodzi wówczas do kolegów, jest razem z nimi. Cristiano jest bardziej samolubny, często świętuje osobno. Oczekuje, że to inni do niego przybiegną ”, stwierdził gorzko.

Zobacz także

Dodał, że gdy pierwszy raz zobaczył Portugalczyka na boisku, był pod jego dużym wrażeniem. Nie odmawia mu również wybitnych technicznych umiejętności, jeśli chodzi o karierę piłkarską.

„Pierwszy raz widziałem Ronaldo, gdy miał 18 lat. To był mecz z Boltonem na początku sezonu. Byłem podekscytowany. Robił wtedy świetne sztuczki. Miał wielki talent. Od tego czasu bardzo się rozwinął. Nikt nie mógł się tego spodziewać. Nawet Alex Ferguson”, komplementował Martin Edwards.

Reklama

Czy Cristiano Ronaldo zechce odpowiedzieć na tę krytykę jego zachowania?

East News
East News
Reklama
Reklama
Reklama