Reklama

Irena Szewińska zmarła 29 czerwca. Miała 72 lata. W czwartek, 5 lipca pierwszą Damę polskiego sportu żegnali rodzina i przyjaciele. Wybitna lekkoatletka spoczęła w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

Reklama

Pogrzeb Ireny Szewińskiej

Uroczystości pogrzebowe Ireny Szewińskiej rozpoczęły się o godzinie 13.00 mszą świętą w Katedrze Wojska Polskiego w Warszawie, w której uczestniczyli członkowie rodziny, goście z kraju i zagranicy, a także przedstawiciele rodziny olimpijskiej.

„Kiedyś sama z dumą stała na podium. Czuła życzliwość Polski i całego świata. Swoimi osiągnięciami budowała ducha radości. Opuściła bieżnię, ale nadal reprezentowała nasz kraj, Polaków na świecie”, zaznaczył w homilii biskup Marian Florczyk.

Na pogrzebie pojawił się prezydent Polski, Andrzej Duda wraz z małżonką, a także premier Mateusz Morawiecki. „Nie sposób wyobrazić sobie, że Ireny Szewińskiej nie będzie już w siedzibie PKOl. Jesteśmy ludźmi tego pokolenia tamtych igrzysk olimpijskich, dla którego Irena Szewińska była polskim sportem odkąd pamiętają. Ona była dla nas od zawsze”, powiedział prezydent.

„To była królowa królowej sportu. Była wspaniała pod każdym względem. Miała też wspaniałe życie, za co jesteśmy jej ogromnie wdzięczni. To dlatego, że była osobą niezwykle mądrą. Miała szczęście, wspaniałe warunki fizyczne i odkryty talent”, dodał w mowie pożegnalnej Andrzej Duda.

Nie zabrakło również osób związanych ze sportem. Pojawili się między innymi: Władysław Kozakiewicz, Tomasz Majewski, a także Robert Korzeniowski.

Syn Ireny Szewińskiej o mamie

Podczas uroczystości pogrzebowych zabrał głos syn Ireny Szewińskiej, Andrzej. „Nie ma słów, które mogą oddać mój ból, żal i smutek po odejściu mojej mamy. Dla świata była ona wspaniałą lekkoatletką, gwiazdą światowego sportu. Reprezentowała Polskę na arenie międzynarodowej zdobywając największe laury. Dla rodziny, dla mnie, brata, taty, naszych żon była najwspanialszą kobietą, żoną, matką i babcią”, wyznał.

Śmierć Ireny Szewińskiej

Smutną informację o śmierci Ireny Szewińskiej przekazał po północy mediom jej mąż, Janusz Szewiński. Działaczka sportowa, wybitna lekkoatletka, siedmiokrotna medalistka olimpijska, dama Orderu Orła Białego, wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego zmarła w wieku 72 lat w Warszawie po walce z chorobą.

Reklama

Na początku 2014 roku, gdy u Ireny Szewińskiej wykryto raka. Poddała się chemioterapii, nowotwór udało się wówczas spacyfikować. Niestety powrócił, jednak wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego nie wycofała się z życia publicznego, mimo wyczerpującej walki.

Reklama
Reklama
Reklama