"Jestem dojrzałą kobietą, świadomą własnej wartości". Kayah kończy dziś 48 lat
1 z 6
Jestem dojrzałą kobietą, świadomą własnej wartości. Niezależnie, czy w pojedynkę, czy przy czyimś boku. Nie uważam również, że status kobiety rośnie z mężczyzną przy boku. Że singielka jest kimś gorszym, nieudacznikiem. Ja czuję się jednak stworzona do życia z kimś razem
- Kayah wyznała Piotrowi Najsztubowi w 2009 roku.
Pięć lat później w kolejnym wywiadzie dla "Vivy!" przyznała, że cały czas się uczy, jak być szczęśliwą, a nie ciągle szukać dziury w całym. Sama przecież śpiewa mądre słowa księdza Twardowskiego: „od zwykłych rzeczy naucz się spokoju, zapomnij, że jesteś, gdy mówisz, że kochasz…”. Swoje życie prywatne, w którym narzekała na samotność, podsumowała filozoficznie: "Są chwile wielkich uniesień i są chwile spokoju". Ale nie kryła, że liczy jeszcze na to pierwsze...
Wierzę, że są dwa powody, dla których znów się rodzimy: jeden to jest korekcja, trzeba naprawić to, czego nie zdążyliśmy naprawić wcześniej, czego nie zdążyliśmy zobaczyć, wybaczyć, ewoluować generalnie, a drugi to spotkać „tę” bratnią duszę.
Z okazji 48. urodzin jednej z najzdolniejszych i najpiękniejszych piosenkarek życzymy nie tylko spotkania bratniej duszy. Wszystkiego najlepszego!
2 z 6
3 z 6
4 z 6
5 z 6
6 z 6