Kate Middleton podjęła ważną decyzję w związku z porodem

Informacja o ciąży Księżnej Kate wywołała nie lada zamieszanie w zagranicznych mediach. Fani brytyjskiej rodziny królewskiej zachodzą w głowę, kiedy następca tronu pojawi się na świecie i czy księżna urodzi chłopca czy dziewczynkę! Tym razem w brytyjskich mediach znów nastało poruszenie. Podobno Kate Middleton podjęła niespodziewaną decyzję w związku z porodem! Czy powróci do tradycji?

W wielu przypadkach, Kate i William to bardzo członkowie rodziny królewskiej. W kwestii wychowania swoich dzieci są nieugięci i na przekór samej Królowej, wychowują Charlotte i George'a na własnych zasadach. Ale tym razem, jak donosi Daily Mail, księżna Kate planuje powrócić do jednej z tradycji brytyjskiej rodziny królewskiej i zdecydowała się urodzić trzecie dziecko... w domu!

Księżna Kate urodzi w domu?!

Tak. Księżna pragnie przywrócić ciągłość tradycji. Do lat 70. XX wieku, królewskie dzieci przychodziły na świat w domu. Królowa Elżbieta, urodziła swoich synów Charlesa, Andrew i Edwarda w pałacu Buckingham, a córkę, Annę, w posiadłości Clarence. Dopiero księżniczka Anna zerwała z tradycją rodząc swoje dziecko w londyńskim szpitalu St. Mary.

Księżna Diana również poszła w jej ślady. Domowe porody, zostały wyparte przez lepiej wyposażone szpitale i wykwalifikowane zespoły lekarzy. Ale teraz Kate Middleton chce, aby jej kolejne dziecko przyszło na świat w pałacu Kensington. Powód? Prasa. Księżna chce uniknąć błysku fleszy i wścibskich dziennikarzy.

Poprzednie dwa porody odbywały się w atmosferze ogólnego poruszenia wśród dziennikarzy. Przed szpitalem St. Mary pojawiały się setki fotoreporterów, dziennikarzy, tłumy oszalałe z ekscytacji. A to jest dość przytłaczające i stresujące dla przyszłej mamy.

Księżna Diana przechodziła przez podobne sytuacje, o czym opowiedziała Andrew Mortonowi: „Nie mogłam już dłużej znieść tej presji, to było nie do wytrzymania. To było jakby wszyscy monitorowali mnie każdego dnia”. Pozostając w pałacu Kensington, Kate nie uniknęłaby zaintereowania opinii publicznej, ale chociaż na chwilę odetchnęłaby od zdjęć i wywiadów.

Przy innnym scenariuszu, już po paru godzinach od porodu, Kate Middleton i jej dziecko, będą zmuszone do publicznego wystąpienia. Jej fryzjerka zakradnie się wcześniej do szpitalnego pokoju, by jej włosy wyglądały perfekcyjnie. Kate przebierze się w szykowny strój i założy buty na obcasie. Będzie musiała przykryć swoje zmęczenie makijażem i zapomnieć o bólu psychicznym i fizycznym. Nie powinno nas dziwić, że Kate chce położyć temu kres.

Trzecia ciąża księżnej Kate

Od pewnego czasu pojawiały się spekulacje, czy para zdecyduje się na trzecie dziecko. Plotki okazały się być prawdą! O tym, że księżna Kate spodziewa się dziecka poinformował przedstawiciel pałacu, publikując oświadczenie na oficjalnej stronie. Podobno William i Kate znają płeć dziecka. Para dostała już wyniki badania, które podaje płeć maleństwa. Magazyn „In Touch”, powołując się na swoje źródła podaje, że książeca para spoedziewa się... dziewczynki! . „To było marzenie Kate. Ona zawsze chciała mieć dwie córki i syna, tak jak jej własna matka”, mówi informator magazynu.

Jak księżna Kate znosi trzecią ciążę?

Podobnie jak w przypadku poprzednich ciąż, Kate uskarża się na poranne mdłości. Ze względu na samopoczucie księżna będzie musiała znacznie ograniczyć teraz swoje zobowiązania. Zdrowie jeji maleństwa są najważniejsze! „Tak, to bardzo dobre wieści (...). Chcemy pozwolić Katherine najpierw oswoić się z tą sytuacją, potem będziemy świętować. Zawsze na początku jest trochę lęku, ale Kate czuje się dobrze’’, powiedział książę William na jednej z konferencji na temat zdrowia psychicznego.

Kilka miesięcy temu, lekarz prowadzący poprzednie ciąże księżnej, profesor Tiong Gee Teoh, nie omieszkał zdradzić kilka sekretów dotyczących porodów Kate. Przygotowania rozpoczynają się chwili potwierdzenia ciąży.

Rodzina królewska z najwyższą uwagą dobiera specjalistów (położnikow, anestezjologów, nenatologów czy pediatrów) wchodzących w skład 23-osobowego, specjalnego zespołu, przygotowanego na każdą sytuację. Każda z osób nie mogła opuszczać miasta i być w pełni dyspozycyjna. W każdej chwili mogli zostać wezwani do akcji porodowej, a ciągła gotowość była utrzymywana przez 3 miesiące.

Książęca para nie unika kontaktu z mediami, jednak w tym przypadku, więcej prywatności dla mamy i nowo narodzonego dziecka nie będzie przesadą. Jeśli księżna Kate rzeczywiście zdecyduje się na poród w pałacu, będzie mogła liczyc na fachową opiekę.