Olga Bończyk, Jacek Bończyk
Fot. AKPA
Historia miłości

Rozstali się przez chorobę, choć mieli być razem na zawsze. Ona do dziś nosi jego nazwisko

„Jestem pewna, że gdyby to się wydarzyło teraz, poradzilibyśmy sobie bez problemu”

Aleksandra Frankowska 12 września 2023 12:13
Olga Bończyk, Jacek Bończyk
Fot. AKPA

Małżeństwem byli przez 7 lat, jednak nie była to miłość na całe życie. Olga Bończyk do dziś nie może zrozumieć, dlaczego jej małżeństwo z Jackiem Bończykiem musiało się rozpaść. Po latach na jaw wyszła jednak prawda, która daje do myślenia. Niewiele osób wiedziało, co tak naprawdę działo się za zamkniętymi drzwiami.

Artykuł aktualizowany: 29.12.2023

Olga i Jacek Bończykowie: historia miłości 

Poznali się świeżo po studiach, kiedy oboje mieszkali jeszcze we Wrocławiu. Była to miłość od pierwszego wejrzenia. On chętnie przychodził do miejsc, gdzie Ona występowała. Oboje mieli w sobie ogrom pasji i talentu, uwielbiali życie i czerpali z niego garściami. Nie trzeba było długo czekać na finalizację tej miłości. Na ślubnym kobiercu stanęli 1 kwietnia 1994 roku. "Mieliśmy być razem na dobre i na złe" - mówiła aktorka.

Początkowo to była bajka. Jacek Bończyk był prawdziwym romantykiem i zaskakiwał żonę. Chętnie razem gotowali i urządzali wieczory przy świecach. Marzyli o tym, że zostaną rodzicami, jednak coś stanęło im na drodze. Choroba.

Olga Bończyk, Warszawa, kwiecień 2001 roku
Fot. Marek Szymanski / Forum

Olga Bończyk, Warszawa, kwiecień 2001 roku

Jacek Bończyk: choroba

Olga Bończyk w jednym z wywiadów wyznała, że dopiero po 6 latach zauważyła, jak bardzo jej ukochany zaczął się zmieniać. Był agresywny, porywczy, nie chciał rozmawiać, co do tej pory było niedopuszczalne. Zaczął zamykać się w sobie, nie chciał wychodzić z domu. Wspólnie udali się do psychiatry.

"Pierwsza osoba nie była dobra, kompetentna. Jacek się zupełnie rozłożył, rozpadł na części wręcz" - mówiła ze smutkiem.

Niestety z dnia na dzień było coraz gorzej. Jacek Bończyk nie chciał pomocy. Powodem był źle dobrany pierwszy terapeuta, który zupełnie nie rozpoznał problemu. Bończyk się zniechęcił. Kryzys w małżeństwie był nie do zniesienia, dlatego podjęli decyzję o rozwodzie. "To największa strata z tamtych czasów" - podkreśla z żalem Olga.

Olga Bończyk po latach wspomina swoje małżeństwo 

Aktorka przyznała, że gdyby wcześniej miała taką świadomość depresji, jak teraz, z pewnością wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej. Być może udałoby im się pokonać kryzys, a małżeństwo zostałoby uratowane.

Olga Bończyk, Jacek Bończyk
Fot. AKPA

"Jestem pewna, że gdyby to się wydarzyło teraz, poradzilibyśmy sobie bez problemu, bo wiedza na temat depresji jest zupełnie inna".

Czasu jednak cofnąć nie mogą. I chociaż wydarzyło się między nimi wiele przykrych sytuacji, byli małżonkowie do dziś pozostają w dobrych, przyjacielskich relacjach. Wspomnienia z pięknego, początkowego okresu związku są dla nich bardzo ważne. Zawsze mogą na siebie liczyć. 

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Kocha muzykę, ale już podważano jej sukcesy. Córka Aldony Orman o cieniach posiadania znanego nazwiska

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA DOWBOR o utracie pracy, nowych wyzwaniach i o tym, czy mężczyźni... są jej potrzebni do życia. JOANNA DARK i MAREK DUTKIEWICZ: dwie dusze artystyczne. W błyskotliwej i dowcipnej rozmowie komentują 33 lata wspólnego życia. SYLWIA CHUTNIK: pisarka, aktywistka, antropolożka kultury, matka. Głośno mówi o sprawach niewygodnych i swojej prywatności. ROBERT KOCHANEK o cenie, jaką zapłacił za życiową pasję – profesjonalny taniec. O TYM SIĘ MÓWI: Shannen Doherty, Christina Applegate, Selma Blair, Selena Gomez, Michael J. Fox łamią kolejne tabu – mówią publicznie o swoich chorobach.