Rodzinny dramat po śmierci Ciechowskiego. Wdowa ostro o córce muzyka: „To forma zemsty”

Choć od śmierci Grzegorza Ciechowskiego minęły już 24 lata, jego rodzina wciąż nie potrafi dojść do porozumienia w kwestiach spadkowych. Najstarsza córka artysty, Weronika Ciechowska, toczy od lat sądowy spór ze swoją macochą, Anną Skrobiszewską. Niedawno zapadł kolejny wyrok w tej sprawie, jednak wydaje się, że batalia o majątek po legendarnym muzyku jeszcze się nie zakończyła.

Konflikt Anny Skrobiszewskiej i Weroniki Ciechowskiej: wyrok sądu i ostre słowa wdowy

24 marca odbyła się kolejna rozprawa, w której Weronika Ciechowska domagała się od macochy prawie miliona złotych oraz dożywotnich, comiesięcznych świadczeń. Sąd uznał jednak jej powództwo za bezzasadne i je oddalił. Po ogłoszeniu wyroku wdowa po muzyku nie kryła satysfakcji i ostro skomentowała sprawę w rozmowie z serwisem ShowNews.

"Weronika otrzymała zachowek zgodny z wartością majątku na dzień śmierci Grzegorza. Podpisała ugodę przed sądem w obecności profesjonalnego pełnomocnika. Dochody, które osiągnęłam po 2001 roku, nie mają nic wspólnego z zachowkiem" – podkreśliła Skrobiszewska.

Wdowa odniosła się także do samej motywacji córki Ciechowskiego, sugerując, że nie chodzi wyłącznie o pieniądze. "Jestem pewna, że była to forma zemsty za film "Obywatel Miłość"– stwierdziła w wywiadzie dla Faktu.

Czytaj też: Córka Grzegorza Ciechowskiego walczy z macochą o majątek po ojcu. Nie zamierza się poddawać

Film, który podzielił rodzinę Ciechowskiego

"Obywatel Miłość", dokument wyreżyserowany przez Wojciecha Skrobiszewskiego – obecnego męża Anny Skrobiszewskiej – miał premierę w 2018 roku i opowiadał historię miłości wdowy po Ciechowskim i legendarnego muzyka. Film spotkał się z mieszanymi reakcjami, a w rodzinie artysty wywołał dodatkowe napięcia.

Według Weroniki Ciechowskiej dokument w sposób stronniczy przedstawiał relacje jej ojca i macochy, pomijając istotne aspekty jego wcześniejszego życia oraz rolę jej matki, Małgorzaty Potockiej. Po premierze filmu relacje między obiema kobietami jeszcze bardziej się pogorszyły.

– Dla niektórych to może być niezrozumiałe, ale chęć opowiedzenia prawdy okazała się silniejsza niż zazdrość. Wojtek jest bardzo dojrzałym gościem. Nie każdy by się odważył wysłuchać historii o ekspartnerze swojej żony – mówił w rozmowie z mediami Bruno Ciechowski, syn muzyka.

• ZOBACZ: „Ukrywanie naszego uczucia było bardzo trudne”. Historia miłości Grzegorza Ciechowskiego i jego żony Anny

Rodzinne napięcia i nierozwiązany konflikt

Weronika Ciechowska nie zamierza się poddać i zapowiedziała apelację. Jej pełnomocnik uważa, że wyrok sądu był niesprawiedliwy i nie uwzględniał zmiany wartości tantiem na przestrzeni lat.

Anna Skrobiszewska jest jednak przekonana, że sąd apelacyjny podtrzyma decyzję i sprawa ostatecznie zakończy się na jej korzyść. – Żyjemy w państwie prawa, a ten pozew opierał się na kłamstwach i pomówieniach – powiedziała wdowa po Ciechowskim.

Sprawa podziału majątku po artyście nadal budzi ogromne emocje i niewykluczone, że w przyszłości rodzina Ciechowskiego ponownie spotka się na sali sądowej.

• SPRAWDŹ: Od ponad 20 lat jest wdową po Grzegorzu Ciechowskim. Tak wygląda dziś życie Anny Skrobiszewskiej

Źródła: fakt.pl, plotek.pl