Jest mocno związana ze swoimi wielbicielami, niektóre osoby zna bardzo dobrze. Natalia Kukulska zamieściła w mediach społecznościowych poruszający wpis. Artystka poprosiła internautów o pomoc, a historia, którą opisała rozrywa serce... Chodzi o jedną z jej wiernych fanek.

Reklama

Natalia Kukulska zwróciła się z prośbą o pomoc. Chodzi o jej fankę

Natalia Kukulska cieszy się sympatią słuchaczy, a grono jej wielbicieli wciąż się powiększa. Od początku swojej artystycznej kariery zbudowała z nimi wspaniałą relację. Niektórych fanów zna bardzo dobrze i od lat ma z nimi kontakt. Niezmiennie mocno ją wspierają i kibicują w kolejnych projektach. Teraz piosenkarka podzieliła się z internautami przejmującą historią jednej z wielbicielek.

Natalia Kukulska przybyła do Sopotu, gdzie wystartował już jeden z muzycznych festiwali. To była idealna okazja do spotkania z wierną fanką, z którą zna się od wielu lat. Artystka odwiedziła ją razem ze swoim mężem w przeddzień urodzin. „Dziś początek festiwalu w Sopocie. Jestem w Trójmieście od wczoraj. Dziś dzień wolny. Odwiedziliśmy z Michałem Kingę Wronę w przeddzień jej urodzin. Kinga towarzyszy mi od lat… kiedyś prowadziła mój fan klub, była aktywną fanką, choć zawsze miała wiele utrudnień”, rozpoczęła artystka.

Czytaj też: Plejada gwiazd podczas pierwszego dnia TOP OF THE TOP Sopot Festival 2024

Pani Kinga porusza się na wózku inwalidzkim, jest osobą niepełnosprawną. Na co dzień mierzy się z wieloma problemami, które w pewnym momencie zaczęły ją przerastać. A los nie szczędził jej bolesnych ciosów. W 2018 roku starciła oboje rodziców... Została sama. „Po śmierci jej mamy jej sytuacja jako osoby niepełnosprawnej, zależnej od drugiego człowieka jest naprawdę trudna. Wspieram ją jak tylko mogę prywatnie, ale czasem ogrom potrzeb jest tak wielki, że pukam i do Was z prośbą o wsparcie. Problemy zdrowotne, mieszkaniowe, dotyczące opieki… nawarstwiają się”, napisała Natalia Kukulska.

Zobacz także

Artystka apeluje o pomoc

Wokalistka zwróciła się z ogromną prośbą do fanów. Historia pani Kingi bardzo ją dotknęła. W sieci znajduje się zbiórka, z której pieniądze zostaną przeznaczone na najpotrzebniejsze rzeczy. Mimo przeciwności losu i problemów pani Kinga nie traci optymizmu, patrzy w przyszłość z nadzieją. „Przyznam, że po wysłuchaniu tej przytłaczającej lawiny historii ciężko robi się na sercu. System opieki nad ludźmi niepełnosprawnymi ewidentnie nie działa jak trzeba w naszym kraju. Zmuszeni jesteśmy brać sprawy w swoje ręce. Bardzo proszę o pomoc i wsparcie zbiórki na portalu @siepomaga. Link podaję w stories. Nowy wózek, dentysta, leki, środki higieny… to tylko kilka punktów, na które skromna dotacja państwowa nie wystarcza. Kinga w tym wszystkim jest niezwykle dzielna. Pokażmy jej, że nie jest sama Ps. Zachęcam również do założenia aplikacji @panparagon i zbierania paragonów i przekazania ich na zbiórkę dla Kingi”, mogliśmy przeczytać.

Pani Kinga dzięki dotychczasowemu wsparciu mogła opłacić koszty związane z leczeniem i rehabilitacją. Ale jak zaznacza – jej walka trwa nadal. „Największą część moich wydatków przeznaczam na zakup środków medycznych i leków. Niestety wydatki i ceny leków diametralnie wzrosły. […] Potrzebuję również rehabilitacji, by nie utracić sprawności. Niestety ona również wiele kosztuje. Dopłata do wózka inwalidzkiego, mimo dużej refundacji, to także dla mnie ogromny stres. Wózek to przecież moje nogi, nie może mi ich zabraknąć”, wyznała w opisie zbiórki na siępomaga.pl.

I dodała: „Każde udostępnienie i każda wpłata pomnożone przez ilość dobrych, życzliwych serc mogą sprawić, że ten rok będzie dla mnie dobry i bezpieczny... Ty możesz dać mi cząstkę poczucia bezpieczeństwa – a to dla mnie bardzo wiele...”.

Liczy się każda pomoc.

Reklama

Źródło: instagram, siępomaga.pl

Natalia Kukulska, VIVA! listopad 2017
Marlena Bielińska
Reklama
Reklama
Reklama