Reklama

Miłość ją uskrzydla! Patrycja Markowska zaraża wszystkim pozytywnym uśmiechem, a obok jej niesamowitej energii trudno przejść obojętnie. Ostatnie miesiące przyniosły jej wiele radości. I mowa nie tylko o nowym związku i ślubie z ukochanym Tomaszem. Widać, że Patrycja Markowska jest szczęśliwa i tym chce dzielić się ze wszystkimi za pośrednictwem swojej twórczości. Wiosną 2025 roku pojawi się jej nowa płyta. Przy okazji promocji nowego krążka rozgadała się na temat męża! Co zdradziła?

Reklama

Są dla siebie wsparciem i inspiracją. Patrycja Markowska o ukochanym, Tomaszu

Pobrali się w tajemnicy, a w najważniejszym dla nich dniu towarzyszyli im rodzina i przyjaciele. Dla Patrycji Markowskiej i jej ukochanego, Tomasza liczy się przede wszystkim uczucie, które ich połączyło. 4 września w Węgorzewie para przyrzekała sobie miłość, a kadry z tego wyjątkowego wydarzenia na zawsze zapiszą się w ich pamięci i sercach. To była uroczystość, jak z bajki! Patrycja Markowska nie ukrywa szczęścia. Kroczy przez życie u boku mężczyzny, który jest dla niej ogromnym wsparciem i inspiracją. Niedawno gwiazda pojawiła się w programie Dzień Dobry TVN, by opowiedzieć o swojej nadchodzącej płycie.

Krążek zapowiada utwór Miłość, Wiara, Nadzieja. I nie ukrywała, że to miłość była dla niej olbrzymią motywacją do stworzenia nowego materiału. „Gdyby nie miłość, to by nie było tej płyty. To, że mogę dzielić się szczęściem i muzyką, jest dla mnie największą nagrodą”, mówiła Ewie Drzyzdze i Krzysztofowi Skórzyńskiemu.

Niemałą rolę odegrał w powstaniu płyty mąż artystki. To on zaraził ją miłością do muzyki elektronicznej i wystąpił w teledysku Miłość, Wiara, Nadzieja. „Tomek był dla mnie wielką inspiracją w tworzeniu tej płyty, bo nie słuchałam dużo muzyki elektronicznej. Jeździliśmy razem do Berlina, inspirowaliśmy się muzyką, stąd klip w Berlinie i udział Tomka, który jest tam bardzo na drugim planie, ale nie wyobrażałam sobie, żeby było inaczej. To było bardzo naturalne”, dodawała artystka.

Zobacz też: Wzięła cichy ślub, teraz zdradziła ważne szczegóły. To była uroczystość jak z bajki!

Patrycja Markowska o małżeństwie. Tak miłość zmieniła jej życie

Patrycja Markowska wróciła też wspomnieniami do dnia ślubu i wyznała, że zarówno jej, jak i mężowi zależało na tym, by zachować wszystko w ścisłej tajemnicy przed mediami. „Mieliśmy ogromną potrzebę, żeby to było tylko nasze. [...] Chcieliśmy to zrobić po cichutku, skromnie, na Mazurach, pod gołym niebem, trochę hipisowsko. To się udało”, dodawała w rozmowie z Dzień Dobry TVN.

Artystka otworzyła się na temat małżeństwa. Przyznała, że relacja z ukochanym Tomaszem dała jej wiele spokoju, poczucia bezpieczeństwa, spełnienia i wolności. „Przestałam mieć ciśnienie na cokolwiek. Jestem tak szczęśliwa! [...] To małżeństwo mi dało takie poczucie, że nie muszę już uciekać w pracę. Mam tak szeroko rozwinięte teraz skrzydła, że to jedno ciągnie drugie. Jak jest w środku spokój, to można tworzyć w piękny i spokojny sposób. Napisałam najlepszy tekst w życiu na tę płytę”, zwierzyła się.

Życzymy wszystkiego, co najpiękniejsze!

Reklama

Czytaj też: Patrycja Markowska zapozowała u boku ukochanego męża! Artyskta nie kryje już swojego szczęścia

Reklama
Reklama
Reklama