Powrócił na scenę i oddał hołd przyjacielowi. Zayn Malik zwrócił się do zmarłego Liama Payne'a
"Kocham cię, bracie"
Od śmierci Liama Payne'a minęło kilka tygodni, a świat wciąż nie może otrząsnąć się z tak ogromnej tragedii. Byli członkowie zespołu "One Direction", pojawili się na mszy żałobnej, a Zayn Malik podczas jednego ze swoich koncertów oddał hołd zmarłemu przyjacielowi. Jego słowa chwytają za serce. Co powiedział?
Zayn Malik w hołdzie przyjacielowi
Niedawno powrócił na scenę, a podczas ostatniego z koncertów nie mógł zapomnieć o Liamie Payn'e, który zmarł kilka tygodni temu. Gest Zayna wzruszył jego fanów. Podczas koncertu zgasły wszystkie światła, a za plecami Malika pojawił się ogromny napis "Liam Payne 1993-2024". Ze sceny zwrócił się również do nieba.
Liam, kocham Cię bracie. Ten moment jest dla Ciebie
ZOBACZ TEŻ: Dla rodziców był najukochańszym synkiem, a nie gwiazdorem. Po śmierci Liama Payne'a runął im świat
Liam Payne i Zayn Malik byli sobie bliscy
Nie da się ukryć, że byli członkowie zespołu "One Direction" są zdruzgotani śmiercią Liama. Choć między mężczyznami pojawiały się niesnaski, które przyczyniły się również do rozpadu zespołu, więź która ich łączyła była wyjątkowa. Zayn w swoich social mediach wspomniał również o Liamie i podziękował mu szczere, od serca.
Nie zdążyłem ci podziękować, że wspierałeś mnie w najtrudniejszych momentach mojego życia. Gdy jako 17-latek tęskniłem za domem, zawsze byłeś tam z pozytywnym spojrzeniem i uspokajającym uśmiechem, dając mi do zrozumienia, że jesteś moim przyjacielem
CZYTAJ TEŻ: Liam Payne przewidział własną śmierć. Tak wyglądały ostatnie momenty angielskiego gwiazdora
Źródło: Party