Żona Macieja Stuhra skrytykowała Romę Wąsik. Polała się fala hejtu
„Ludzie, to, że coś jest pretekstem, nie oznacza drwiny”
Medialny szum wokół Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego oraz ich rodzic wciąż nie cichnie. Coraz częściej głos w sprawie zabierają inne postaci medialne: celebryci, aktorzy czy ich rodziny. Swoje zdanie zdecydowała się także wyrazić Katarzyna Błażejewska-Stuhr, żona Macieja Stuhra. Wykorzystała moment, by wspomnieć o samodzielności kobiet. Jej komentarz wywołał falę krytyki. Teraz ponownie odniosła się do sprawy.
Katarzyna Błażejewska-Stuhr skrytykowała Romę Wąsik
Przez ostatnie tygodnie tematem odmienianym przez wszystkie przypadki jest tzw. afera gruntowa, oraz jej uczestnicy: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Gdy mężczyźni zostali zatrzymani, w mediach pojawiły się ich żony, które apelowały o pomoc w przywróceniu ich na wolność. Kobiety udzieliły wywiadu w TV Republika. To właśnie tam Roma Wąsik skarżyła się, że gdy aresztowano jej męża, warunki, które panują w jej domu uległy znacznemu pogorszeniu. „Nie spodziewałam się tego, że zastanę taką rzeczywistość. [...] I takie prozaiczne rzeczy — jest za zimno, trzeba zrobić cieplej. Ale jak? To zawsze robił on” mówiła.
Do jej wypowiedzi kilka dni później zdecydowała się nawiązać żona Macieja Stuhra, Katarzyna Błażejewska-Stuhr. W publikacji na Instagramie oraz Facebooku napisała: „Trochę politycznie, ale bardziej feministycznie i ludzko. Męża nie ma, zimno jest. Na szczęście mąż nie łamał prawa, więc jest w pracy, a nie w więzieniu. A co ważniejsze — ja wiem, co zrobić i gdzie szukać pomocy, kiedy jej potrzebuję”.
Zobacz także: Córka Jolanty Fraszyńskiej i Roberta Gonery odnosi międzynarodowe sukcesy
Internauci wzburzeni wypowiedzią Katarzyny Błażejewskiej-Stuhr
„Awaria pieca składania mnie do tego, żeby o samodzielności kilka słów powiedzieć… osoby każdej płci powinny umieć gotować, gospodarować finansami, zarabiać pieniądze i robić rzeczy, które są niezbędne do codziennego funkcjonowania” dodała, tłumacząc zamiary swojego postu.
Internauci nie pozostawili na niej jednak suchej nitki. Bardzo nie spodobał im się żart zawarty w poście. Komentarze przepełniły się hejtem. Kobieta zdecydowała się do nich odnieść i wyprostować niedomówienia. „Ludzie, to, że coś jest pretekstem, nie oznacza drwiny. A tym kluczem przekręcałam wczoraj zawór wody do pieca, a nie pozowałam. Wyluzujcie. Jak są zapowietrzone grzejniki, to może oznaczać ubytek wody w instalacji” tłumaczyła, sugerując, że nie miała złych intencji.
Czytaj również: To właśnie dzięki niemu powróciła na scenę. Kim jest najważniejszy mężczyzna w życiu Edyty Bartosiewicz?
Katarzyna Błażejewska-Stuhr, Maciej Stuhr, Viva! 13/2022