Pod koniec zeszłego roku Zbigniew Ziobro dowiedział się, że choruje na nowotwór złośliwy przełyku. Polityk zniknął z przestrzeni publicznej, aby móc skupić się na walce z podstępną chorobą. Ma jednak bojowe nastawienie i nie zamierza się poddawać. W najnowszej rozmowie wyznał poruszająco, że sił do walki dodają mu dzieci...

Reklama

Zbigniew Ziobro walczy z nowotworem

O tym, że zmaga się z nowotworem złośliwym, poinformował internautów pod koniec 2023 roku. Wiadomość o chorobie zaskoczyła go znienacka. Nie miał żadnych podejrzeń, że w jego ciele od wielu lat rozwijają się komórki rakowe. "Po drodze do Sejmu podjechałem do szpitala MSWiA w Warszawie. Odebrałem wynik badań histopatologicznych. Otworzyłem kopertę i czytam: nowotwór złośliwy przełyku. Rak! Tuż przed wejściem na salę plenarną wpisałem w wyszukiwarce Google hasło: 'nowotwór złośliwy przełyku rokowania' i zobaczyłem … wyrok: umiera 90-95 proc. chorych" — pisał swego czasu w mediach społecznościowych.

Teraz Zbigniew Ziobro w pełni skupia się na intensywnym leczeniu, lecz znalazł czas na krótki wywiad dla Super Expressu. W rozmowie z serwisem przyznaje, że przez długi czas mylnie odbierał sygnały, które dawało mu własne ciało.

Zbigniew Ziobro, 20.09.2023 r.

Pawel Wodzynski/East News

"Nie piłem, nie paliłem, uprawiałem sporty, nie myślałem o żadnym raku. Niestety ten mój daje symptomy przypominające różne schorzenia. Kiedy bolało mnie pod mostkiem, to robiłem badanie pod kątem zawału. Kiedy nad wątrobą, to myślałem, że jest to skutek hektolitrów wypitej kawy. Kiedy odczuwałem bóle z tyłu pleców, to badałem nerki" — tłumaczył polityk, który wrócił do kraju po trudnej operacji usunięcia nowotworu w szpitalu w Brukseli.

Zobacz także

Zbigniew Ziobro ujawnił swoje szanse na pokonanie choroby

53-latek toczy właśnie najważniejszą walkę w swoim życiu. Jednak prognozy lekarzy nie napawają optymizmem, lecz polityk ma dla kogo walczyć i nie zamierza się poddawać. "Wyniki mam oględnie mówiąc słabe i wyznaczoną drugą wizytę na chirurgicznym oddziale. Nie dają mi dużych szans, ale walczę. Chcę żyć dla dzieci" — oznajmia Zbigniew Ziobro.

W dalszej części rozmowy zwrócił się z prośbą do czytelników, aby regularnie poddawali się specjalistycznym badaniom. "Mam taki apel do wszystkich: badajcie się! Okresowo, profilaktycznie, a każdy niepokojący sygnał konsultujcie z lekarzami. Nie zaniedbujcie tego. Zdrowie jest po prostu ważniejsze od kariery, prestiżu czy zarabiania pieniędzy", podkreśla na koniec.

Reklama

Zbigniew Ziobro, syn Jan Ziobro, VIVA! 25/2011

Archiwum VIVY!
Reklama
Reklama
Reklama