Reklama

Wszystko stało się jasne? Według sondażowego badania exit poll w wyborach parlamentarnych 2019 zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego uzyskała miażdżącą przewagę, w tyle pozostawiając Koalicję Obywatelską oraz Lewicę. Jeśli wyniki te potwierdzą się, oznacza to samodzielne rządy dla PiS kolejną już kadencję.

Reklama

Sondażowe wyniki wyborów 2019

Według sondażu IPSOS do Sejmu wejdzie pięć partii. Prawo i sprawiedliwość uzyskało 43,5% głosów, zaś głosów Koalicja Obywatelska 27,4%, Lewica 11,9 %, Polskie Stronnictwo Ludowe 9,6%, z kolei Konfederacja 6,4%. Tak przedstawiają się wyniki badania exit pool. Natomiast na te oficjalne będziemy musieli jeszcze poczekać. Lokale wyborcze czynne były do 21.00. Obecnie trwa procedura liczenia głosów, po których do Państwowej Komisji Wyborczej zostaną wysłane raporty.

Wybory parlamentarne 2019: frekwencja i podział mandatów

Szacowana frekwencja to aż 61,1 procent! Z kolei podział mandatów – według tych wyników, przedstawia się następująco:
PiS - 239
KO - 130
Lewica - 43
PSL - 34
Konfederacja - 13

Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki o wynikach wyborów

W siedzibie Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej Jarosław Kaczyński podkreślił, że są to jedynie wyniki sondażowe i należy na te oficjalne jeszcze poczekać. Nie ukrywał przy tym radości, ale stwierdził, że jego partia chce teraz przekonać wszystkich tych, którzy na PiS nie zagłosowali.

Co ciekawe, polityk wyjaśnił także, dlaczego w siedzibie partii zabrakło Beaty Szydło. Okazało się, że była premier... utknęła w korku.

„Tylko dlatego jej tutaj nie ma. Bo zaraz będą komentarze, że coś się stało. Nic się nie stało”, zapewnił.

Głos zabrał także premier Mateusz Morawiecki. Podziękował Polakom za wsparcie i podkreślił, że jeśli wyniki badania exit poll potwierdzą się, będzie to moment historyczny, ponieważ nigdy żadna partia dwie kadencje z rzędu nie uzyskała takiego poparcia i większości w Sejmie.

A tak wyglądała reakcja na wyniki exit poll w siedzibie na Nowogrodzkiej:

Robert Biedroń i Adrian Zandberg o wynikach wyborów parlamentarnych 2019

Radości nie ukrywali także przedstawiciele Lewicy. Robert Biedroń zaznaczył, że połączenie sił opłaciło się i dzięki temu wynik uważają za zadowalający.

„Kochani wracamy do parlamentu! Tam, gdzie zawsze było miejsce polskiej lewicy. Daliśmy radę, połączyliśmy trzy pokolenia. Podaliśmy sobie ręce i zmieniliśmy oblicze polskiej polityce. Pokażemy, że Polska może być otwarta, tolerancyjna i nowoczesna, a do tego być państwem dobrobytu. Będziemy konstruktywną opozycją, która każdego dnia będzie pokazywała, że konstytucja będzie broniona od pierwszego do ostatniego artykułu”, podkreślił.

Natomiast Adrian Zandberg obiecał, że Lewica będzie bardzo aktywnym członkiem opozycji.

„Jarosław Kaczyński ma problem, bo będzie w Sejmie opozycja odważna, której będzie się chciało walczyć o prawa pracownicze, o lepszą ochronę zdrowia. To pierwszy krok do lewicowego rządu po następnych wyborach”, zapewnił.

Małgorzata Kidawa-Błońska i Grzegorz Schetyna o wynikach wyborów

Tak wynik wyborów skomentowała kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera.

„Ludzie nie chcą pękniętej na pół. Pokazaliśmy jako koalicja, że potrafimy współpracować. Wierzę w nasze zwycięstwo i w to, że nie przestajemy pracować. Od jutra bierzemy się do pracy i żeby ginęły podziały między Polakami”.

Grzegorz Schetyna podziękowała wszystkim, którzy wsparli partię.

„Dziękujemy za miliony głosów. To było i jest święto demokracji. W oczekiwaniu na oficjalne wyniki wyborów chcę podziękować wolontariuszom, kandydatom, ale przede wszystkim koalicjantom. To była wielka praca, trudna kampania. To nie była równa walka. Tu nie było zasad, nie mieliśmy poczucia, że startujemy w uczciwej walce. Ale dalej będziemy pracować nad integracją opozycji, dobrze współpracować w Sejmie i Senacie. Wierzymy w zwycięstwo w Senacie. To jest jedyna droga, dalsza współpraca i integracja. Wszystko jest przed nami, przed nami są następne wybory - prezydenckie. I te wybory wygramy”, stwierdził.

Reklama

Andrzej Duda o wynikach wyborów parlamentarnych

Andrzej Duda skomentował wyniki wyborów za pośrednictwem Twittera.

Piotr Molecki/East News
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama