Rafał Trzaskowski w maju tego roku ogłosił, że weźmie udział w tegorocznych wyborach prezydenckich. Od tego czasu polityk prowadzi kampanię wyborczą, podróżując po różnych miejscach w Polsce, a ostatnio spotkał się z przyszłymi wyborcami na Dolnym Śląsku. Będąc w Legnicy, postanowił podzielić się z mieszkańcami miasta bardzo osobistym wspomnieniem...

Reklama

Rafał Trzaskowski pokazał zdjęcie teściowej

Kandydat na prezydenta Polski nie szczędził miłych słów, skierowanych do mieszkańców Legnicy. Jak się później okazało, nie bez powodu. Jak informuje Fakt, Rafał Trzaskowski już na samym początku przemówienia podzielił się ze słuchającym go tłumem wzruszającą historią.

Pokazał zebranym zdjęcie, tłumacząc, że jest to jego „kochana teściowa”. „Moja teściowa, Gizela, wychowała się przy ul. Wrocławskiej. Wiele mi opowiadała o Legnicy. Gdy oglądaliśmy razem Małą Moskwę, była wzruszona, a ja zadawałem jej dziesiątki pytań”, ujawnił.

Podczas wystąpienia towarzyszył mu prezydent miasta, Tadeusz Krzakowski. To do niego zwrócił się w dalszej części swojego przemówienia. „Rodzina mojej teściowej przyjechała tutaj z Wołynia, a rodzina pana prezydenta Krzakowskiego z Warszawy. W takich miejscach możemy uczyć się tego, że możemy razem współpracować”, podkreślił kandydat na prezydenta.

„Odbudowywaliście tę część Polski mimo różnic, mimo tego, że byliście z bardzo różnych stron. Tutaj udało się to, co udało się też w wielu innych miejscach w Polsce, czyli właśnie budowa wspólnoty”, dodał.

Zobacz także

„Wszędzie, gdzie jestem, o tym mówię. Jestem gotów do współpracy wtedy, kiedy rząd będzie podejmował decyzje, które wzmocnią Polskę, które sprawią, że nasze państwo będzie silniejsze”, podkreślił Rafał Trzaskowski i przyznał, że najbardziej boli go fakt, że „przez cały czas próbuje się nas dzielić, a tego mamy dość”.

Reklama

Źródło: Fakt, Na Temat

Reklama
Reklama
Reklama