Miliony na koncie, mieszkania i samochody to dopiero początek... Majątek Joanny Senyszyn zwala z nóg

Joanna Senyszyn od wielu lat związana jest z polską polityką, lecz dopiero podczas tegorocznej kampanii wyborczej stała się ikoną młodzieży, królową memów i ulubienicą nastolatków. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób jest zainteresowanych jej życiem prywatnym. Dziś mówi się również o jej majątku.

Ogromny majątek Joanny Senyszyn

Joanna Senyszyn w 2023 roku opublikowała swoje oświadczenie majątkowe, w którym ujawniła znaczny dorobek finansowy i nieruchomościowy. Polityczka wykazała wówczas oszczędności w wysokości 650 tys. zł, 235 tys. euro, 3 tys. dolarów amerykańskich oraz 260 funtów.

W dokumencie znalazły się również informacje o posiadanych papierach wartościowych oraz licznych nieruchomościach. Senyszyn zadeklarowała m.in. dom o wartości 725 tys. zł i powierzchni 130 m², mieszkanie o powierzchni 56 m², a także lasy i łąki. Dodatkowo ujęto jej udziały w mieszkaniach, dwóch lokalach użytkowych oraz w spółce medialnej Do-Cent sp. z o.o.

Polityczka wykazała również mienie ruchome – samochody marek Toyota, Mitsubishi i Fiat. W oświadczeniu majątkowym znalazła się także informacja o otrzymywanych świadczeniach emerytalnych: w 2023 roku Senyszyn pobrała 102 563,62 zł z ZUS oraz 13 600 euro z Parlamentu Europejskiego.

Całość dokumentu została opublikowana na stronie internetowej Sejmu. Zastrzeżono przy tym, że podane kwoty mogły ulec zmianie.

CZYTAJ TEŻ: Korale to jej modowy oręż! Zdradzamy sekrety stylu Joanny Senyszyn. To prawdziwa sigma wśród polityczek!

Joanna Senyszyn marzy o drugiej turze wyborów. „Mogłabym być matką, nie tylko dla całej Polski”

Joanna Senyszyn nie ukrywa swoich ambicji i z determinacją patrzy w przyszłość. Polityczka z charakterystyczną pewnością siebie deklaruje jasno: jej celem jest druga tura wyborów prezydenckich. „Nie stawiam sobie żadnego celu minimum. Stawiam sobie za cel drugą turę. Ja bardzo poważnie podchodzę do wyborów prezydenckich, do wszystkich debat, biorę w nich udział, ponieważ uważam, że wszyscy obywatele, bez względu na to, jakie media preferują, mają prawo usłyszeć, co do powiedzenia mają kandydaci. [...]", podkreśliła w rozmowie z Arturem Bartkiewiczem.

W jej wypowiedziach wybrzmiewa także silne poczucie misji i gotowość do reprezentowania głosu ludzi pracy – zarówno z miast, jak i ze wsi. „Ja jako specjalistka w dziedzinie ekonomiki rolnictwa znam się na tym, więc myślę, że tutaj mogłabym być matką, nie tylko dla całej Polski, ale także dla takiego ugrupowania, które dbałoby o interesy ludzi pracy, zarówno w mieście, jak i na wsi", podsumowała.

Źródło: Plotek.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Joanna Senyszyn sama wierci i wbija gwoździe! Zobacz, jak mieszka kandydatka na prezydenta