Polacy podzieleni po Eurowizji Junior 2024. W sieci trwa burza
Dominik Arim zabrał głos po konkursie
Za nami Eurowizja Junior 2024, gdzie do walki o pierwsze miejsce stanęli utalentowani uczestnicy z siedemnastu krajów europejskich. Dominik Arim zajął 13. miejsce w tabeli. Wielkim zwycięzcą został z kolei Andria Putkaradze z Gruzji. Jak przy każdym tego typu konkursie, widzowie podzielili się na kilka obozów...
Eurowizja Junior 2024. Polacy oburzeni
Dzisiejszego wieczoru na scenie w hali Caja Mágica w Madrycie odbyła się Eurowizja dla Dzieci. Polskę reprezentował Dominik Arim, który zaśpiewał utwór "All Together". Teledysk wokalisty zebrał na ten moment ponad 710 tys. wyświetleń, a liczba ta nieustannie rośnie.
Mimo sporej popularności w Konkursie uplasował się za pierwszą dziesiątką. Niskie miejsce bardzo zmieszało fanów Dominika, którzy natychmiast dali upust swoim emocjom w komentarzach. Na oficjalnych profilach nie brakuje słów poparcia dla 11-latka, pochwał, ale także oburzenia wobec tak niskiej punktacji dla jego świetnego wykonu.
- Brawo dla Ukrainy, która nie dała nam ponownie 12 pkt a Polacy jak zwykle dla Ukrainy dali 12 pkt
- Zasłużyliśmy na top 10
- Gratulacje Dominik, byłeś najlepszy!
- Domiś, dla nas wygrałeś. Jesteś fantastyczny!
- To on powinien wygrać
- Może nie wygrał, ale było cudownie
- Nie przejmuj się, zasłużyłeś na 12 miejsce, ale bez tej dwójki z tyłu... Jest dobrze, bądź z siebie dumny, wystąpiłeś cudownie, najlepiej
- Cieszę się z 12 miejsca w konkursie Eurowizji Junior dla Polski. Bałam się, że zajmiemy przedostatnie lub ostatnie miejsce
- Dziękujemy chłopczyku. Fajny jesteś i zrobiłeś co mogłeś. Źle nie było. To nie Twoja wina
Dominik Arim zabrał głos po Eurowizji Junior 2024
Tuż po występie na wielkiej scenie i ogłoszeniu zwycięzcy Dominik Arim zabrał głos. Na instagramowym profilu TVP 11-latek zwrócił się dl widzów.
"Dziękujemy bardzo za wasze głosy. Jesteśmy szczęśliwi naprawdę. Szczęśliwi bardzo" — powiedział podekscytowany, otoczony biało-czerwonymi flagami trzymanymi przez tancerki.