Kilka lat temu odbiła się od dna, później pomogła swojemu ojcu. Teraz córka Piotra Cyrwusa idzie w jego ślady
Anna Maria Stachoń niedługo zadebiutuje na ekranach!
Kilka lat temu jej ojciec grał jedną z głównych rol w tym serialu, teraz pojawi się w nim ona — Anna Maria Stachoń, córka Piotra Cyrwusa. Odcinek „Klanu”, który będzie jej ekranowym debiutem, zostanie wyemitowany już w tym miesiącu i może być drzwiami do sukcesu dla początkującej aktorki. Nie jest to jednak pierwszy raz, gdy zrobiło się o niej głośno — kilka lat temu Anna Maria Stachoń zdobyła się na odważne wyznanie o uzależnieniach. Jak zmieniło się jej życie?
Córka Piotra Cyrwusa debiutuje jako aktorka. Wkrótce zobaczymy ją w „Klanie”
Piotr Cyrwus przez lata wcielał się w postać Ryszarda Lubicza w znanym serialu Telewizji Polskiej, „Klanie”. W 2012 r. postanowił jednak zrezygnować z tej roli, co fani telenoweli odebrali ze smutkiem. Ci jednak, którzy tęsknili za oglądaniem go na ekranie mieli jednak szansę na zobaczenie go w dziesiątkach innych produkcji — w ostatniej dekadzie aktor pojawił się w aż ponad 40 produkcjach!
Teraz dowiedzieliśmy się, że wkrótce zobaczymy Annę Marię Stachoń w produkcji, w której przed laty grał jej ojciec. W „Klanie” wcieli się w Edytę Zarębę, pracownicę firmy Tymona, którego gra Michał Milowicz.
„Jesień zapowiada się bardzo ciekawie. Nowe wyzwania. Nowe role! Dziś miałam przyjemność spotykać się na planie z Michałem Milowiczem oraz Michałem Lesieniem-Głowackim. Ciekawe czy ktoś z was zgadnie co to za produkcja i kim będzie moja postać? Powrót na plan rozgrzał moje serce! Nie mogę się doczekać kolejnych nagrań” czytamy w poście, który szczęśliwa aktorka opublikowała na swoim Instagramie. Odcinek, który będzie jej ekranowym debiutem, zostanie wyemitowany już 28 października.
Przeczytaj też: Synowie pomagali mu w teatrze, córka studiowała aktorstwo. Dzieci Piotra Cyrwusa poszły jego śladami
Kim jest Anna Maria Stachoń?
Anna Maria Stachoń przyszła na świat 35 lat temu jako córka pary aktorskiej, Piotra Cyrwusa i Mai Barełkowskiej. Ma dwójkę rodzeństwa — braci Mateusza i Łukasza. Z wykształcenia aktorką, a do zawodu przygotowywała się na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w swoim rodzinnym Krakowie.
Jak możemy przeczytać na jej koncie na Instagramie, jest mamą czwórki dzieci. Poza aktorstwem pasjonuje się także sportem oraz podróżami, a fotografiami ze swoich przygód chętnie dzieli się z obserwatorami. Chociaż wygląda na to, że dziś w jej życiu wszystko się układa, w przeszłości zmagała się z ogromnymi problemami...
Czytaj też: Piotr Cyrwus ma nieślubnego syna. Prawda wyszła na jaw po latach
Córka Piotra Cyrwusa przyznała się do nałogów
Kilka lat temu Anna Maria Stachoń przyznała publicznie, że zmagała się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Z okazji drugiej rocznicy życia z dala od nałogów napisała długi post, w którym opisała swoją ścieżkę do trzeźwości. „Jeśli myślisz, że w uzależnieniu głównym problemem jest alkohol czy narkotyki, to niestety jesteś w błędzie. Problemem jestem ja i moja głowa. Substancja była dla mnie rozwiązaniem” zaczęła.
Alkoholizm, narkomania nie jest elegancką chorobą. Gdybym miała wybór, to wybrałabym inną. Chociażby taką, która nie koncentruje mnie na ucieczce właściwie przed wszystkim.
„Ucieczce przed przezywaniem emocji, każdej. Ucieczce przed bliskością. Chorobie, w której równocześnie czuję się najgorsza i najlepsza na świecie. Chorobie, która odebrała mi kolory świata, pozostawiając go czarno-białym. Chorobie, która sprawia, że jestem pełna lęków. Która tworzy w mojej głowie nierealne światy, do których pod żadnym pozorem nie powinnam wchodzić” pisała. Na szczęście udało się jej odbić od dna i ponownie stanąć na nogi. Później do zmiany zmotywowała także swojego tatę, Piotra Cyrwusa.
Zobacz także: Piotr Cyrwus wiele zawdzięcza córce. Namówiła go do pojęcia przełomowej decyzji
„Urodziłam się na nowo, przechodzę drugi raz przez dzieciństwo, dojrzewanie, wczesną dorosłość. Nie często ma się taka możliwość. Dziś przepełnia mnie wdzięczność. Dziś ta wyobrażeniowa pustka, którą przez lata wypełniałam alkoholem, jest wypełniona miłością. Dziękuję wszystkim, którzy są obecni w moim życiu. Jakkolwiek jesteście, czy daleko czy blisko, czy wspierająco, czy wręcz przeciwnie. Dzięki wam się rozwijam” przyznała córka aktora.
Teraz Annie Marii udało się wyjść na prostą, a jej udział w „Klanie” może być początkiem wspaniałej kariery.