Paweł Wawrzecki pokazał się z córką z niepełnosprawnością. Spędzali święta w wyjątkowym miejscu
Aktor dzieli życie między dwa kontynenty
Paweł Wawrzecki, który od jakiegoś czasu dzieli życie między Polskę i Stany Zjednoczone, tegoroczne święta spędza w ojczystym kraju. W wigilię aktor zabrał swoją chorą na porażenie mózgowe córkę do rodziny Wiktora Zborowskiego i jego żony, Marii Winiarskiej. Sieć obiegło nagranie z tego wyjątkowego spotkania.
Paweł Wawrzecki opiekuje się chorą córką
Za komediowe kreacje w filmach i serialach pokochała go cała Polska. Paweł Wawrzecki nie raz udowodnił, że żadne wyzwanie aktorskie nie jest mu straszne. Jednak jego życie prywatne było pełne dramatów: jako 15-latek stracił ojca — dyrektora Miejskiego Przedsiębiorstwa Handlu Mięsem, który został skazany na śmierć w słynnej aferze mięsnej z lat 60.
W 2002 roku na tętniaka zmarła jego pierwsza żona — Barbara Winiarska, z którą miał córkę Annę. Od tamtego czasu aktor samodzielnie sprawował opiekę nad córką z porażeniem mózgowym. Młoda kobieta zawsze chętnie pokazywała się z tatą na oficjalnych premierach, a ich relacja pełna jest zaufania i wdzięczności.
Paweł Wawrzecki pokazał się z córką u Zborowskich. Tak spędzili święta
Paweł Wawrzecki ożenił się po raz drugi — w 2009 roku wziął ślub z Izabelą Roman, która na co dzień mieszka w Chicago. Jednak tegoroczne święta Bożego Narodzenia aktor postanowił spędzić w Polsce, wraz z córką u rodziny swojej pierwszej żony. Barbara Winiarska była bowiem siostrą Marii Winiarskiej — żony Wiktora Zborowskiego.
W dzień wigilii Bożego Narodzenia w sieci pojawiło się nagranie, na którym kilka pokoleń rodziny Zborowskich oraz Paweł Wawrzecki z córką śpiewają świąteczny utwór "Feliz Navidad" José Feliciano. To coroczna tradycja, którą rodzina kultywuje od lat.
Na pianinie przygrywał im sam Wiktor Zborowski. Widzimy również Zosię Zborowską i Andrzeja Wronę wraz z dziećmi Jaśminą i Nadzieją, oraz Hannę Zborowską-Neves z córkami Niną i Milą. Paweł Wawrzecki i jego córka zjawiają się po prawej stronie nagrania dopiero po chwili, zawołani przez Zofię Zborowską.