Reklama

Paulina Smaszcz ponownie uderza w Macieja Kurzajewskiego i jego obecną partnerkę, Katarzynę Cichopek. W najnowszym wywiadzie mentorka odniosła się do relacji byłego męża w synami oraz oskarżeń o opublikowanie zdjęcia nie swojej wnuczki. Co powiedziała Smaszcz?

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Maciej Kurzajewski po raz pierwszy został dziadkiem! Na ten moment czekał od wielu lat

Paulina Smaszcz odpowiada na zarzuty

W Dniu Kobiet w relacji Pauliny Smaszcz na Instagramie pojawiło się zdjęcie małego dziecka, przykrytego kocykiem. Mentorka podpisała zdjęcie słowami „Love U” i zakryła buzię maleństwa, co sugerowało, że może to być jej nowonarodzona wnuczka. Zdjęcie jednak należy do zagranicznej marki z kocykami. Paulina Smaszcz odniosła się w wywiadzie do sytuacji.

Nigdy nie sugerowałam ani nie podpisałam, że to wnuczka! Maciej Kurzajewski z panią Katarzyną Cichopek reklamuje sklep z ubrankami, lansując się na naszej wnuczce i mówi o niej, jakby jego relacje ze starszym synem i naszą synową były przynajmniej pozytywne, a są tragiczne. Pani Katarzyna w ogóle w tych relacjach nie istnieje i raczej nie zaistnieje. Czy na moim zdjęciu gdziekolwiek wspominam o wnuczce? — mówiła Smaszcz dla Plejady.

Zuza Krajewska/Warsaw Creatives

Paulina Smaszcz odparła, że zdjęcie, które pojawiło się w jej relacji miało być odwzorowaniem tego, co Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek robią na swoich profilach. Podobno promują sklep z ubrankami dla dzieci.

Smaszcz gorzko o relacjach ojca z synami

Podczas gdy Maciej Kurzajewski zdecydowanie stroni od komentowania sytuacji związanej z byłą żoną, Smaszcz wręcz przeciwnie. Mentorka otwarcie mówi, że były mąż nie ma dobrych relacji z synami, a nawet z synową. Macieja Kurzajewskiego i jego partnerkę nazwała „kłamliwą parą zdrajców”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Młodszy syn Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz mieszka w Holandii. Tak wygląda życie Juliana

Reklama

Piętka Mieszko/AKPA

"Może wreszcie ktoś zauważy, że poziom zakłamania tej pary osiągnął taki szczyt manipulacji i okłamywania społeczeństwa jak ich pracodawca oraz agresywny portal plotkarski promujący pod niebiosa tę kłamliwą parę zdrajców. Ręka rękę myje. A teraz po raz kolejny możecie na mnie wylewać wiadro pomyj. Jako była żona, kochająca Matka i dojrzała kobieta w tym kraju już się przyzwyczaiłam. Nie zabronicie mówić mi prawdy i stawać w obronie mojej rodziny" — mówiła.

Reklama
Reklama
Reklama