Reklama

Wprost opowiedziała o swoich przeżyciach i przełomowych decyzjach. Niedawno Paulina Smaszcz gościła w programie Kuby Wojewódzkiego. W rozmowie z prowadzącym wróciła do tematu zakończonej relacji z byłym mężem. Dziś już wie, czego już nigdy nie zrobi. Co zdradziła?

Reklama

Paulina Smaszcz postawiła sprawę jasno. Tak wspomina byłe małżeństwo

W jej życiu wiele się dzieje. Paulina Smaszcz przeszła przez trudny rozwód i medialne burze, ale dziś to wszystko traktuje jako cenną lekcję, która nauczyła ją jeszcze większej asertywności i dała niesamowitą odwagę. Dziennikarka pojawiła się w programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie opowiedziała nie tylko o niedawnym udziale w programie Królowe Przetrwania.

W pewnym momencie odniosła się do związku z byłym mężem, Maciejem Kurzajewskim. Co uważa za swój największy błąd? Wyznała, że dzielenie się związkiem w mediach było pomyłką, która wiele ją kosztowała. Teraz stawia na intymność i prywatność, świadoma, jak cenną wartością jest spokój.

„Już nigdy nie pokażę swojego partnera, kochanka, przyjaciela, swojego domu w środku, bo to jest największy błąd, jaki ja popełniłam w życiu. Mianowicie przez 23 lata swojego małżeństwa pokazywałam nasze życie prywatne, budując wizerunek rodziny, człowieka, z którym byłam”, wyznała Paulina Smaszcz.

Czytaj też: Smaszcz ujawniła jej dane osobowe, teraz przegrała w sądzie. Anna Mucha może odetchnąć z ulgą

Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski, 23.06.2017 Warszawa Prezentacja kolekcji Mariusza Przybylskiego
Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski, 23.06.2017 Warszawa Prezentacja kolekcji Mariusza Przybylskiego ADAM JANKOWSKI/REPORTER

Paulina Smaszcz-Kurzajewska, Viva! 1/2019
Mateusz Stankiewicz/AF PHOTO

Paulina Smaszcz bez filtra o rozwodzie i cenie prawdy. Padły mocne słowa

Prowadzący dopytywał dziennikarkę o czy nie żałuje ujawnienia szczegółów rozwodu w przestrzeni publicznej. Jej słowa wywołały prawdziwą burzę. „Nie boisz się, że te dwa światy, doktora nauk społecznych i osoby, która z własnego rozwodu i życia prywatnego zrobiła trochę cyrk?”, dociekał. W odpowiedzi Paulina Smaszcz nie gryzła się w język.

Stanowczo zaznaczyła, że jest kobietą, która nie boi się walczyć o siebie: „Cała ta historia była po to, żeby wywalczyć to, co moje i pokazać, że ta zbudowana rzeczywistość opiera się na kłamstwie. A moja rzeczywistość, którą pokazałam prawdziwą, jaką jest, to za nią dostałam wpie*dol. Ludzie nie chcą prawdy, ludzie chcą cukierkowe obrazki z serduszkami, wyimaginowane, zupełnie niezwiązane z rzeczywistością (...). Kobiety, które zaznały krzywdy, leżały na podłodze, były w depresjach (...) wstydzą się powiedzieć, że upadły, że nie dają sobie rady. A jak powiedzą, że są w depresji, potrzebują pomocy, to wszyscy od razu o nich mówią "słaba i wariatka".

Czytaj też: Kurzajewski stanowczo zareagował na oskarżenia Smaszcz. Te słowa nie pozostawiają złudzeń

Kuba Wojewódzki zadał swojej gościni jeszcze jedno pytanie. A mianowicie, do którego momentu swojego życia chciałaby cofnąć, gdyby miała podjąć inną decyzję. Wspomniał też o związku z Maćkiem Kurzajewskim. „Myślę, że cofam się do sytuacji, kiedy mam 33 lata i po raz pierwszy się orientuję, z kim jestem”, odparła Paulina Smaszcz.

Reklama

Źródło cytatów: Plejada, Pudelek, Plotek

Reklama
Reklama
Reklama
Loading...