Reklama

22 grudnia 2024 r. minie rok od nagłej i niespodziewanej śmierci Krzysztofa Respondka. Znany aktor i kabareciarz zmarł na skutek zawału serca. Tuż przed tragedią prowadził rozmowę z córką. "Co chwi­lę py­ta­łam: "Tato, je­steś?". "Tak, je­stem" — wspomina Antonina na łamach biografii ojca.

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ i VIVA! Historie: 19.11.2024 r.]

Krzysztof Respondek zmarł niemal rok temu

Tuż przed świętami media obiegły bardzo smutne wieści. O śmierci artysty z kabaretu Rak poinformował Krzysztof Hanke, z którym ten przez lata występował na jednej scenie. Tamtego wieczoru nic nie zwiastowało tragedii...

"Zawał serca. Zupełnie niespodziewanie. Trzy dni temu graliśmy razem imprezę. Był w pełni sił, żartował jak zawsze, normalny Krzysiek. I zawał, w nocy. Przewieźli go do szpitala do Zabrza. Trzy dni walczyli o jego życie" — wyznał Hanke w rozmowie z portalem "Ślązag".

Krzysztof Respondek, Krzysztof Hanke05.07.09 Swinoujscie "40 lat minelo.... czyli Gala piosenki serialowej". Idea koncery jest zaprezentowanie najwiekszych przebojow zwiaznych z najchetniej ogladanymi serialami telewizyjnymi.,Image: 428206330, License: Rights-managed, Restrictions: Cena minimalna dla publikacji online 50 zł a dla drukowanych 250 zł, Model Release: no, Credit line:
Krzysztof Respondek, Krzysztof Hanke. 05.07.09 Świnoujście. Fot. Slawomir Ryfczynski / Forum

Tak wyglądały ostatnie chwile Krzysztofa Respondka

Krzysztof Respondek poczuł się gorzej po powrocie do domu z wigilijnej imprezy. Tego, jak wyglądały ostatnie chwile aktora, możemy dowiedzieć się z nowo ukazanej biografii aktora "Krzysztof Respondek. Taki świat kupiłem" autorstwa Magdaleny Kędzierskiej-Zaporowskiej. Tamten wieczór wspomniała jego córka Antonina. Z wykształcenia jest lekarką, choć swego czasu próbowała swoich sił w Akademii Teatralnej.

Gdy żona kabareciarza wezwała karetkę, ratownicy poddali w wątpliwość możliwość zawału u 54-latka. W tym czasie Antonia wspierała ojca przez telefon. Nie wiedzieli wówczas, że to ich ostatnia rozmowa. "Ja zna­łam mo­je­go ojca i sły­sząc, jakie ma ob­ja­wy, od razu wie­dzia­łam, że to ostry ze­spół wień­co­wy. Zanim za­ło­ga ka­ret­ki zde­cy­do­wa­ła się go za­brać, ja przez te­le­fon cały czas do niego mó­wi­łam, żeby nie stra­cił świa­do­mo­ści. Co chwi­lę py­ta­łam: "Tato, je­steś?". "Tak, je­stem" — wspomina Antonina.

To ostatnie słowa, jakie satyryk skierował do córki... W ambulansie zdążył podobno jeszcze pożartować. Jednak stan mężczyzny błyskawicznie się pogorszył.

"Niestety w karetce nastąpił kryzys i zaczęła się reanimacja, która trwała prawie godzinę. Potem Krzyś trafił od razu na stół operacyjny. To była bardzo skomplikowana operacja w klinice Religi w Zabrzu. Krzysztofowi wszczepiono bajpasy, operację przeżył, niestety potem okazało się, że mózg nie pracuje" — relacjonowała "Faktowi" Beata Harasimowicz, producentka programów satyrycznych.

Krzysztof Respondek.
Krzysztof Respondek. Fot. AKPA
Krzysztof Respondek-Nagranie programu Pytanie na Śniadanie , Warszawa, Polska . 21.07.2011.
Krzysztof Respondek-Nagranie programu Pytanie na Śniadanie ,
Warszawa, Polska . 21.07.2011. Fot. Krzysztof Kuczyk / Forum
Reklama

Źródło: Fakt.pl

Reklama
Reklama
Reklama