Opole 2025. Maleńczuk nie szczędzi krytyki kolegom z branży. Tak ostrych słów nikt się nie spodziewał. Gorycz to mało powiedziane
Maciej Maleńczuk znów bez cenzury! Muzyk w ostrych słowach wypowiedział się na temat talent show i artystów, którzy latami zasiadają w jurorskich fotelach. W szczerej rozmowie zdradza, dlaczego sam kiedyś przyjął taką rolę i dlaczego dziś nigdy by tego nie powtórzył.

- Redakcja VIVA
Maciej Maleńczuk nie gryzł się w język, gdy przyszło mu mówić o programach typu talent show. Znany z bezkompromisowych opinii muzyk szczególnie surowo ocenił tych artystów, którzy przez lata zasiadają na jurorskich krzesłach. Co powiedział w nowym wywiadzie?
Maciej Maleńczuk w mocnych słowach o kolegach z branży
Maciej Maleńczuk to jedna z najbardziej charakterystycznych postaci polskiej sceny muzycznej. Założyciel grupy Homo Twist i wieloletni frontman zespołu Püdelsi podbijał serca słuchaczy. Jego twórczość zawsze balansowała na granicy rocka, poezji śpiewanej i prowokacji. Niezależny, niepokorny, z silną osobowością i własnym zdaniem – takim właśnie Maleńczuka zna publiczność. W jego dorobku nie brakuje zarówno hitów radiowych, jak i utworów komentujących rzeczywistość w sposób bezkompromisowy.
Niedawno Maciej Maleńczuk pojawił się na scenie opolskiego amfiteatru. Zagrał podczas koncertu "SuperJedynki". Po występie udzielił wywiadu, w którym wrócił pamięcią do wydarzeń z przeszłości. Przed laty dał się poznać jako juror muzycznego show – Idol.
Jak sam przyznaje, podjął się udziału w produkcji z jednego powodu. „Podjąłem tę decyzję, żeby wyciągnąć z biedy Püdelsów i siebie, chociaż my już wtedy mieliśmy złotą płytę, a wtedy złota płyta to było 35 tysięcy (sprzedanych egzemplarzy płyty – przyp. red. Jastrząb Post). Zdecydowałem się na to. Nie po to, żeby kogoś oceniać, nie po to, żeby komuś pomagać w karierze, tylko żeby sobie pomóc w karierze. I to się udało”, zwierzał się w rozmowie z Karoliną Motylewską dla Jastrząb Post.
Czytaj też: W Opolu zawrzało. Maleńczuk zabiera głos po incydencie i stawia sprawę jasno


Maciej Maleńczuk w mocnych słowach o kolegach z branży
Maciej Maleńczuk nie boi się mocnych słów – nigdy nie owijał w bawełnę, a jego wypowiedzi od lat budzą poruszenie. Udzielając odpowiedzi na pytanie, czy dziś chciałby znów sprawdzić się w roli jurora nie ukrywał emocji. Muzyk znany z bezkompromisowości podkreśla, że dzisiaj nie przyjąłby już takiej propozycji. Oberwało się jego kolegom z branży, którzy od lat zasiadają w jury przeróżnych talent show.
„Z pewnością nie. Kpię z tego, żenuje mnie, że ktoś latami siedzi w jury, chociaż sam niczego sensownego od dawna nie nagrał, ale wciąż foty dodaje, że jeszcze mu s***je. Mówię o tym programie, gdzie siedzi się półgębkiem”, mówił.
Jak zaznaczył, cały czas otrzymuje kolejne propozycje współpracy, jednak odmawia. Skupia się na koncertach. Lada chwila rusza z nowym projektem, który współtworzy wraz z Wojciechem Waglewskim, a mowa o płycie „Koledzy 2”.
Sprawdź też: Maciej Maleńczuk jest przeciwnikiem ateizmu. "Chciałem zostawić sobie furtkę wiary"
Źródło: Jastrząb Post
