Ojciec odszedł jej na rękach, ujawniła, ze ma raka. Mimo bólu Anna Nehrebecka ani myśli się poddawać
Aktorka zmierzyła się z osobistą traumą...

Wyznanie Anny Nehrebeckiej poruszyło całą Polskę. Ceniona aktorka opowiedziała o swojej walce z nowotworem. "Dziękowałam sama sobie, że zawierzyłam swojej intuicji, że coś jest nie tak" — przyznała w programie "Halo tu Polsat". Kilka tygodni wcześniej zabrała głos w sprawie eutanazji, wspominając przy okazji swojego ojca, z którym była bardzo blisko...
[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 13.01.2025 r.]
Anna Nehrebecka mierzy się z chorobą nowotworową
Aktorka od dłuższego czasu nie ukrywa, że przechodzi obecnie bardzo trudny czas. Jednak dopiero teraz wyjawiła, że jej życie zmieniła potworna diagnoza, której zupełnie się nie spodziewała. "Na pewno nie czekałam na taką odpowiedź, ale w momencie, kiedy usłyszałam, już to było bardzo ładnie powiedziane: "mamy gościa". I tak to potraktowałam, że trzeba szybko zacząć działać. I rzeczywiście miałam ludzi wokół, którzy mi bardzo w tym pomogli" — wyznała Anna Nehrebecka w rozmowie z Agnieszką Hyży i Maciejem Rockiem.
"Ja nie myślę, o swojej chorobie. To jest sprawa, która każdego z ludzi może dotknąć. To jest kwestia tego, jak to traktujemy. Ja się umówiłam, po prostu, że trzeba przejść przez to, co nam los przynosi. Nie mam na to wpływu, tak się stało i muszę zrobić wszystko, żeby to pokonać. Umówiłam się ze sobą, że wszystko będzie dobrze. I próbuję normalnie funkcjonować, myślę, że mi się to udaje. To jest chyba dosyć ważne. Jest zawsze wybór. Można siąść i mówić: Boże, dlaczego ja jestem taka dotknięta przez los! Naprawdę, są ludzie bardziej dotknięci", dodawała w dalszej części programu.

Ojciec Anny Nehrebeckiej odchodził w jej ramionach
Kilka tygodni wcześniej Anna Nehrebecka udzieliła wywiadu Onetowi, w którym nie bała się odpowiadać na trudne pytania. Wyznała wówczas, że "codziennie sprzeciwia się śmierci", a temat jest jej szczególnie bliski ze względu na bolesną stratę, której doświadczyła przed laty. Aktorka jest zdania, że prawo do eutanazji powinien mieć każdy człowiek. Stoją za tym konkretne przeżycia...
"Mój ojciec umierał na moich rękach. Myślę, że każdy z nas ma prawo do decydowania o własnym życiu i o tym, kiedy to życie powinno się zakończyć. Hołduję staremu powiedzeniu: "Pozwólcie mu umrzeć". Utrzymywanie drugiej osoby przy życiu za wszelką cenę wydaje mi się okropnym egoizmem" — oznajmiła w rozmowie z Dawidem Dudko.
Ceniąca sobie prywatność gwiazda rzadko kiedy wspominała o rodzinie. Jej ojciec, choć pochodził z Bydgoszczy, urodził się w Monachium. Po ślubie zamieszkał z żoną i dziećmi z Pradze, pracował jako ekonomista. Jednak nie schlebiał władzy, przez co niedane było mu zrobić kariery. (źródło: Encyklopedia Teatru) Anna Nehrebecka wspominała swoją młodość w rozmowie z Claudią przed laty: "Uczono mnie, że skromne życie nie odziera z godności. Bo nie mierzy się wartości człowieka stanem posiadania".
- SPRAWDŹ: Anna Nehrebecka i Iwo Byczewski są razem ponad 40 lat. Wakacyjny romans zmienił się w trwały związek
