Odszedł i nagle wrócił na dawne stanowisko. Łukasz Nowicki ujawnia kulisy powrotu do "Pytania na śniadanie"
"Wziąłem głęboki oddech"
W kwietniu tego roku Łukasz Nowicki odszedł z "Pytania na śniadanie". Wydawało się, że będzie angażował się w inne projekty, aż tu nagle zaskoczenie! W minionym tygodniu ponownie mogliśmy zobaczyć go w roli prowadzącego program śniadaniowy. Widzowie byli zachwyceni jego powrotem. Teraz Nowicki zdradził kulisy swojego powrotu w wywiadzie dla Plejady.
Łukasz Nowicki o kulisach powrotu do śniadaniówki
W tym tygodniu w "Pytania na śniadanie Nowicki zaskoczył wielu widzów i ponownie pojawił się w roli prowadzącego "Pytanie na śniadanie" w boku Joanny Górskiej. Współprowadząca przywitała go bardzo serdecznie, a widzowie w social mediach nie kryli zachwytu jego powrotem. Tera w rozmowie z Plejadą ujawnił kulisy swojego powrotu.
Przez pierwszych 10 minut bardzo się pociłem. To naturalne, że jak człowiek się stresuje, to podnosi się temperatura jego ciała, a w konsekwencji pojawia się pot. A jak się pocisz, to zaczynasz się bać, że zaraz na twojej koszuli pojawi się mokra plama. No i myśląc o tym, pocisz się jeszcze bardziej. Błędne koło. Dlatego pierwsza rozmowa z Tomkiem Sobierajskim, którego znam od lat, nie była dla mnie łatwa. Kolejna – ze Świętym Mikołajem i gromadką dzieci, też nie. Dopiero od trzeciej lub czwartej rozmowy powolutku zaczynałem być sobą.
ZOBACZ TEŻ: Niedawno huczało o jego odejściu, a tu takie wieści. Łukasz Nowicki wrócił do śniadaniówki
Nowicki o odejściu z "Pytania na śniadanie"
Jak sam twierdzi, niewiele osób odchodzi z pracy w taki sposób, jak on. Podkreślił, że wszystko odbyło się w zgodzie, w przemiłej atmosferze, szacunku i wdzięczności. Mógł liczyć na ciepłe pożegnanie ze strony produkcji i kolegów z planu. Potem wspominał, że gdy już gościł na planie, nie w roli prezentera, to wciąż czuł się jak w domu.
Nie chcę, żeby to źle zabrzmiało, ale rozstałem się z ''Pytaniem na śniadanie'' w zgodzie. To, niestety, nie zdarza się często. Miałem piękne pożegnanie. Wręcz wstydliwie piękne, bo dużą część programu poświęcono mnie. Nawet szkliły się oczy. Różne osoby przychodziły do mnie, by podziękować za lata wspólnej pracy.
CZYTAJ TEŻ: Pytanie na śniadanie: Łukasz Nowicki zaskoczył w nowym wpisie! Zwrócił się do jednej osoby
Trzymamy kciuki za kolejne realizacje!
Źródło: Plejada