Zasłynęła rolą Meggie w „Ptakach ciernistych krzewów”. Jak potoczyły się losy Rachel Ward?
Na planie serialu znalazła miłość
Ekranizacja słynnej powieści Coleena McCullougha miała miejsce w 1983 roku, czyniąc z odtwórców głównych ról prawdziwe gwiazdy. Jedną z nich była wcielająca się w Meggie Cleary Rachel Ward. Jak potoczyły się losy aktorki po udziale w produkcji? Okazuje się, że rola przyniosła jej nie tylko sławę, ale także... miłość.
Rachel Ward – kariera i rola w „Ptakach ciernistych krzewów”
Rachel Ward urodziła się jako wnuczka hrabiego Williama Warda. Gdy ukończyła londyńską szkołę teatralną zapowiedziała rodzicom, że wyjeżdża do Nowego Jorku, by rozpocząć karierę modelki. Dzięki swojej urodzie szybko znalazła pracę i zaczęła spełniać swoje marzenie. Wiele firm chciało współpracować z posiadaczką arystokratycznej urody, a Rachel chętnie zostawała ich twarzą. Także reżyserzy chcieli z nią pracować i zapraszali ją do filmów. Początkowo grywała tylko role epizodyczne.
W 1983 roku dostała rolę w „Ptakach ciernistych krzewów”, ekranizacji powieści Coleen McCullough. Twórcy uznali, że Rachel Ward najlepiej sprawdzi się jako Meggie Cleary. W pierwszym etapie kręcenia aktorka była bardzo niepewna siebie. Wydawało jej się, że nie jest wystarczająco dobra w kadrze i nie radzi sobie tak dobrze, jak pozostali. Cały czas czuła się źle na planie, co przekładało się również na innych, kamerzystów czy reżyserów, gdyż nieustannie prosiła o ponowne kręcenie scen.
Z czasem jednak nastąpiła w niej wielka zmiana. Rachel Ward stała się zrelaksowana, wspaniale grała, a nawet sama była zadowolona ze swojej pracy, co niezmiernie cieszyło ekipę filmową. Wkrótce wyszło na jaw, kto stał za tą nieoczekiwaną zmianą aktorki...
Czytaj też: „Pięć lat to dość pobożne życzenie”. Patrick Swayze przeżył zaledwie dwa. Co było przyczyną jego śmierci?
Rachel Ward, Richard Chamberlain, "Ptaki ciernistych krzewów", 1983 rok
Rachel Ward, Richard Chamberlain, "Ptaki ciernistych krzewów", 1983 rok
Rachel Ward – na planie znalazła miłość
Bohaterka, w którą wcielała się Rachel Ward usiłowała zapomnieć o księdzu, którego kochała do szaleństwa, więc poślubiła prostego robotnika, Luke'a O'Neilla, w którego wcielał się Brian Brown. Choć serialowych małżonków nie łączyło głębsze uczucie, to w przypadku Rachel i Briana sprawy potoczyły się zupełnie inaczej. To właśnie ukochany pomógł aktorce nabrać pewności siebie i wspierał ją na planie. Choć nie miał on arystokratycznych korzeni i był wychowywany tylko przez matkę, serialowa Meggie zupełnie na to nie zważała i całkowicie oddała mu swoje serce.
Po zakończeniu zdjęć do produkcji Brian Brown oświadczył się swojej ukochanej. Rachel Ward nie tylko zgodziła się za niego wyjść, ale także wyjechała z mężem do jego ojczyzny – Australii. Para jest razem od ponad trzech dekad i doczekała się trójki dzieci. Jedno z nich, córka Matilda, poszła w ślady rodziców i również została aktorką. Choć rola w „Ptakach ciernistych krzewów” przyniosła Rachel Ward ogromną popularność, a serial otrzymał wiele nagród, to produkcja była ostatnią z wielkich ról aktorki. Ona sama jednak wydawała się tym nie przejmować, gdyż największe szczęście udało jej się już osiągnąć.
Po latach Rachel Ward nie zrezygnowała całkowicie z kina, choć dziś znana jest bardziej jako scenarzystka i reżyserka. Wraz z mężem zaprezentowała jakiś czas temu ich wspólny projekt, film „Palm Beach”, którego była reżyserką, a jej ukochany producentem i odtwórcą jednej z głównych ról. Co ciekawe, w produkcji zagrała również córka aktorów. „Mama jest moim najsurowszym krytykiem i najbardziej zaciekłym obrońcą. Mój guru mody. Najbardziej hojna i czuła. Przygotowuje najlepsze obiady i kolacje. We wszystko co robi wkłada serce. Nie marnowała czasu ze zwykłymi mężczyznami, a poślubiła najlepszego. Nauczyła mnie siły, odwagi i ambicji”, mówiła Matilda Brown.
Zobacz także: Pedro Pascal zmierzył się z biedą, wspiera transpłciową siostrę... Oto sekrety aktora znanego z The Last of Us
Rachel Ward, Brian Brown, 66. Sydney Film Festival, 8.05.2019