Krwawe polowanie na pannę młodą. W kinach Zabawa w pochowanego
Premiera 11 października
Samara Weaving powoli staje się synonimem krwawej rozrywki z komediowym sznytem. Po udziale w filmach Opiekunka oraz Korpo, bratanica słynnego Agenta Smitha – Hugo Weavinga nie zwalnia tempa. Od 11 października w kinach najnowszy film z jej udziałem: Zabawa w pochowanego.
„Zabawa w pochowanego”. Opis fabuły
Samara Weaving wciela się w postać Grace, ujmującej młodej kobiety pochodzącej z ubogiej rodziny, którą uwodzi bogaty Alex Le Domas (Mark O’Brien). Ich 18-miesięczny romans kończy się ślubem w jego rodzinnym majątku. Rezydencja jest równie imponująca, co cały klan Le Domas’ów, na którego czele stoją rodzice Alexa, Tony i Becky (Henry Czerny, Andie MacDowell). Ślub przebiega bez większych komplikacji, ale w ramach przyjęcia zaplanowano specjalną atrakcję dla panny młodej. Grace niespodziewanie dołącza do swojego nowego męża i teściów na spotkaniu o północy, aby wziąć udział w zabawie, którą nazywają tradycyjną rodzinną grą. Jako nowy członek rodziny musi wyciągnąć kartę z talii, aby określić, w jaką grę wszyscy będą grać. Grace nieświadomie wybiera rzadką kartę: „Zabawa w chowanego”. Wkrótce Grace dokonuje przerażającego odkrycia. Staje się zwierzyną w śmiertelnej grze. Doprowadzona do granic swoich możliwości, tak fizycznych, jak i emocjonalnych, Grace jest zdeterminowana nie tylko utrzymać się przy życiu, ale także na zawsze zmienić reguły gry, walcząc z napastnikami na wszelkie możliwe sposoby. (opis dystrybutora)
O filmie „Zabawa w pochowanego”
– To zwykła z pozoru historia, która przybiera zaskakująco niespodziewany obrót. Podobało nam się to, że można wziąć na warsztat coś tak oczywistego i oklepanego jak rodzinny ślub i nadać mu ten charakterystyczny, zabawny wymiar – niebezpieczny i na swój sposób ekstremalny – mówi o „Zabawie w pochowanego” jeden z jego współreżyserów Tyler Gillett. – To było niezwykle odświeżające przeczytać tak oryginalny scenariusz – dodaje. – Zasadniczym przesłaniem historii jest myśl, że diabeł szuka ludzi o czystych sercach, a Grace właśnie taka jest. Dlatego nie może się doczekać, aby się jej pozbyć – dopowiada producent wykonawczy Tara Farney.
W roli Grace zobaczymy wschodzącą gwiazdę ekranu Samarę Weaving. – Widzieliśmy poprzedni film Samary; sposób, w jaki podchodzi do wszystkich swoich ról, pełen jest odwagi i determinacji, a być albo nie być tego filmu zależało od tego, jak dobrze zostanie przedstawiona Grace – tłumaczy Gillett. – Postacią Grace postawiliśmy na głowie znany z innych filmów tego gatunku koncept „dziewczyny na koniec”, gdzie najpierw ginie legion niewinnych ofiar, prześladowanych przez jednego psychopatę, a na koniec zostaje jedna dziewczyna, która rzuca wyzwanie zabójcy – dodaje scenarzysta Ryan Murphy. – W Zabawie w pochowanego Grace jest jedyną ofiarą, na którą poluje kilka osób. Chciałem pokazać jej gniew na tę rodzinę. To, co skłania ją do walki o przetrwanie do wschodu słońca, to nie strach, choć oczywiście i on odgrywa tu rolę. Jej walka jest częścią jej osobowości, a także tego, jak postępuje: miała ciężkie życie.
Zwiastun filmu „Zabawa w pochowanego”
– Zabawa w pochowanego jest nieszablonowa – mówi producent Tripp Vinson. – Wiedziałem, że nie uda nam się zdobyć dużego budżetu jak na adaptację komiksu, ale to pozwoliło nam podjąć kreatywne ryzyko – uważa. Reżyseria filmu powierzona została kolektywowi filmowemu składającemu się z dwóch reżyserów: Gilletta i Matta Bettinelliego-Olpina oraz producenta wykonawczego Chada Villella, którzy współpracują ze sobą już od 2009 roku. – To jest tak, jakbyś grał w zespole. Wszyscy trzej pracujemy razem, aby wypracować określone brzmienie – tłumaczy Gillett. – Wiemy, jak dostroić do siebie nasze instrumenty, i wszyscy jesteśmy dobrzy w różnych rzeczach. – Były tam świetne, wyraziste postacie i to nas zachęciło. Historia, jaka staje się udziałem Grace, wciągnęła nas – mówi Olpin o scenariuszu Murphy’ego i Guya Busicka.
W rolach głów rodzinnego klanu Le Domasów zobaczymy duet Andie MacDowell i Henry Czerny. – Nie sądzę, że Becky jest zła – mówi o swojej postaci MacDowell. – Myślę, że jest oddana swojej rodzinie w 100 procentach, a oni są tacy, jacy są. Jest bardzo opiekuńcza wobec swojej rodziny i chce, żeby wszystko się ułożyło; darzy wielką miłością swojego syna Alexa, co, jak sądzę, stanowi podstawę tej historii. Becky ma skłonność do czarnego humoru, ale jest także odpowiedzialna. Podobała mi się jej niecierpliwość i pewna ostrość – opowiada. Alex nie jest jedynym synem Le Domasów. Jest jeszcze ponury i trochę pokręcony Daniel, którego rolę zagrał Adam Brody. – Musiałem pracować z dużą ilością krwi i towarzyszył temu pewien dreszczyk emocji. Dobrze sobie radziłem także ze zwłokami – śmieje się aktor w jednym z wywiadów zdradzając, czego można spodziewać się po Zabawie w pochowanego.
Zabawa w pochowanego w kinach od 11 października.
Plakat filmu Zabawa w pochowanego: