Tak dziś wygląda Grzegorz Markocki z programu „Bar”. Wrócił po 20 latach!
Wziął ślub w „Barze” na oczach Polski! Tak dziś wygląda
To była miłość w błysku fleszy. Objawieniem pierwszej edycji „Baru”, reality show, które wylansowało takie gwiazdy, jak Dorota „Doda” Rabczewska czy Iwona Węgrowska był Grzegorz Markocki. Początkujący muzyk w programie zapałał gorącym uczuciem do innej uczestniczki, Izy Kowalskiej. Było na tyle silne, że zdecydowali się wziąć ślub przed kamerami! Niestety, nie przetrwało próby czasu, ale początkującemu celebrycie dało rozgłos. Jak się zmienił? Sprawdzamy...
Kim jest Grzegorz Markocki? Udział w programie Bar, głośny ślub
Jeszcze w trakcie trwania programu Bar Grzegorz Markowski oświadczył się jednej z uczestniczek, Izabeli Kowalczyk. Głośny ślub, transmitowany przed kamerami, wzięli we Wrocławiu 25 kwietnia 2002 roku. Było to pierwsze tego typu wydarzenie w historii realitys-how na świecie. Niestety, związek nie przetrwał próby czasu i ostatecznie małżeństwo rozpadło się. Jego udział w programie Bar został jednak przez widzów zapamiętany. Choć Grzegorz Markowski dotrwał do finału, to niestety nie wygrał programu. Mimo tego udało mu się odnieść sukces. Po udziale w show „Bar” wydał wraz z zespołem The Crackers Band płytę „Królem być rock'n'rolla”.
Grzegorz Markocki od dziecka pałał miłością do sceny. Próbował swoich sił m.in. w filmie („Poniedziałek” z 1998 roku, „Wtorek” z 2001 czy „Czeka na nas świat” z 2006). Wziął także udział w „Szansie na sukces”. W 1998 pojawił się w odcinku, którego bohaterem był Krzysztof Krawczyk. Na słynnej pastylce zrobił show (m.in. chodził na rękach), brawurowo i pewnie wykonał przebój „Ostatni raz zatańczysz ze mną” i został laureatem odcinka. Później miał okazję wystąpić ze zmarłym w kwietniu tego roku artystą w Sali Kongresowej. A jak wygląda dzisiaj?
Czytaj także: Walczyła o jego życie, zostawił ją w Dzień Kobiet. Dziś Doda nie chce mieć kontaktu z Nergalem
Grzegorz Markocki, Iza Kowalczyk, ślub w reality show „BAR”, Wrocław, 25.04.2002
Wielki finał programu BAR, Adrian Urban, Grzegorz Markocki, 01.06.2002 rok
Grzegorz Markocki, promocja płyty „Królem być rock and rolla”, 30.08.2002 rok
Jak zmienił się Grzegorz Markocki? Kariera, życie prywatne
Po zakończeniu popularnego programu Grzegorz Markocki próbował na kilka sposobów podtrzymać zainteresowanie swoją osobą. Jako członek duetu Bracia wylansował hit „Kiedy mówisz mi kocham Cię”, od 2009 roku występuje w formacji The Beatlmen (w 2016 roku wydali nawet płytę „Pozytywnie”), z którą to grupą daje koncerty w całej Polsce. Ma na koncie także epizod prezenterski. Na antenie telewizji Polsat prowadził magazyn muzyczny „Hitmania”.
Jakież było zaskoczenie widzów, gdy Grzegorz Markocki pojawił się w trakcie trzeciego dnia festiwalu w Opolu 2021 w ramach koncertu „Krzysztof Krawczyk. Ostatni raz zatańczysz ze mną”. To właśnie on wykonał słynny przebój Trubadura i porwał publiczność do tańca. Energicznie przechadzał się po scenie, wykonywał spontaniczną choreografię, zaś uśmiech nie schodził z jego twarzy! Chętnie pozował również do zdjęć po zejściu ze sceny.
Jak dziś wygląda? 2 kwietnia skończył 47 lat. Na głowie ma włosy koloru blond - tak dla niego charakterystyczne. Nie zmienił się również jego śnieżnobiały, zaraźliwy uśmiech. Wydaje się, że choć od udziału w programie minęło 20 lat, on nie przeszedł spektakularnej metamorfozy. Czas jest dla niego łaskawy...
Prywatnie artysta jest związany z właścicielką salonu fryzjerskiego. Zakochani poznali się w 2008 roku. Kilka miesięcy temu para wybrała się na wakacje. Fotografie z widokiem publicznym pojawiły się na Facebooku Grzegorza Markockiego. Gwiazdor opublikował również zdjęcia ze swoim kilkuletnim synem.
Poniżej możesz zobaczyć archiwalne zdjęcia i nagrania oraz te współczesne.
Czytaj także: Irek Grzegorczyk: karetką z Big Brothera na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego
Grzegorz Markocki, Szansa na sukces, Sala Kongresowa, 11.03.2003 rok
Grzegorz Markocki z partnerką i dzieckiem - lipiec 2022
Grzegorz Markocki, festiwalu w Opolu 2021, 05.09.2021 rok, koncert „Krzysztof Krawczyk. Ostatni raz zatańczysz ze mną”