Autor słynnego zdjęcia Czas apokalipsy ze stanu wojennego znów wyszedł na ulicę!

Zamieszkał w Polsce z własnego wyboru. Był rok 1973. Chwilę później został korespondentem amerykańskiego Newsweeka. Jeszcze jako Brytyjczyk Chris Niedenthal zrobił zdjęcie, które przeszło do historii. Słynny Czas apokalipsy powstał pierwszego dnia stanu wojennego. Zrobił je z ukrycia, bo jak opowiadał w ubiegłym roku na viva.pl pokazywanie się ze sprzętem fotograficznym było w tamtych czasach niebezpieczne. „Wiedziałem, że nie mogę siedzieć pod kołdrą, tylko muszę brać się do roboty”, opowiadał Romanowi Praszyńskiemu.

PiS u władzy

Od czasu, gdy w Polsce rządzi PiS, jednego z najsłynniejszych polskich fotografów (od prawie 20 lat Chris Niedenthal ma polskie obywatelstwo) znów można spotkać na ulicach.

W wywiadzie, którego udzielił Januszowi Schwertherowi, dziennikarzowi Onetu opowiadał: „Fotografowie rzadko przechodzą na emeryturę, ale faktycznie chciałem trochę odpocząć i się nie odzywać. Planowałem siedzieć sobie w ogrodzie, ścinać trawę i porządkować dawne zdjęcia”.

Nowe życie fotografa

Wyznał jednak, że od losu dostał nowe życie fotografa. Kiedyś mówił, że cieszył się, gdy runął mur berliński, ale wtedy uświadomił sobie, że jego życie fotoreportera się skończyło. Dzisiaj jedyna rzecz, za jaką jest wdzięczny Jarosławowi Kaczyńskiemu to właśnie to, że znów robi zdjęcia, na których uwiecznia opór przeciwko działaniom rządzących: „Robię te zdjęcia z przyjemnością i z poczucia obowiązku. Nie reprezentuję już żadnej dużej gazety, mogę występować w swoim imieniu i staram się przekonywać ludzi, że taka forma rządów jest nie do przyjęcia”.

Co go wkurza?

Zapytany co go wkurza najbardziej odpowiedział: „Buta, arogancja. Wcześniej śmiali się z PO, ale dziś sami przekraczają wszelkie granice. Ta ciągota do władzy i pieniędzy publicznych jest niewyobrażalna. Powiem wprost, według mnie, ci którzy rządzą obecnie to są ludzie źli”. A dopytywany, kogo konkretnie ma na myśli odpowiedział, że Jarosława Kaczyńskiego i jego obóz.

Dlatego właśnie wrócił na ulice: „Musiałem. Jestem bardzo wkurzony tym co się dzieje (…) Tym bardziej, ponieważ już przez to wszystko przeszliśmy i nie rozumiem, dlaczego dziś znowu zmierzamy w tę samą stronę”.

Zgadzasz się z jego słowami?

Zdjęcia Chrisa Niedentala