Subtelny portret dziewczyny uwięzionej w ciele chłopaka. Girl już w kinach

Inspirowany prawdziwymi wydarzeniami film urodzonego w Belgii Lukasa Dhonta Girl podbił serca publiczności na festiwalu filmowym w Cannes, gdzie został uhonorowany czterema nagrodami. W tym Złotą Kamerą dla Dhonta, który otrzymał ją za najlepszy debiut. Film będzie można oglądać w kinach już od 22 marca.

„Girl”. Opis fabuły

Lara marzy o staniu się kobietą i karierze tanecznej. Przed nią wyjątkowy, lecz niełatwy czas wchodzenia w dorosłość, doświadczania nowych pragnień, tworzenia się tożsamości. Girl to opowieść wielowątkowa: o tożsamości i problemach z nią związanych, o przeszkodach, które stawia własna psychika na drodze do zadowolenia i cieszenia się życiem, o pasji i sprawdzaniu granic wytrzymałości własnego organizmu, o inności oraz o rozdźwięku między marzeniami a rzeczywistością. Film jest refleksyjny, delikatny, subtelny, „cichy”, bo wszelkie dramaty przeżywane są bardzo indywidualnie i w skrytości. Z drugiej strony poruszający, mocny, momentami szokujący, bo wprost i bez ogródek pokazujący ból i cierpienie. W roli tytułowej, nagrodzony w Cannes, zjawiskowy Victor Polster. (opis dystrybutora)

O filmie „Girl”

– W 2009 roku, gdy miałem 18 lat, przeczytałem w belgijskiej gazecie artykuł o młodej dziewczynie, która chciała zostać baleriną, ale urodziła się jako chłopak – wspomina reżyser Lukas Dhont tekst, który zainspirował jego późniejszy film. – Zaintrygowała mnie ta piętnastolatka. Oto postanowiła wybrać swoją tożsamość na przekór reakcjom innych. Dostrzegłem w niej odwagę, którą niekoniecznie odnalazłem w sobie i odczuwałem wielki entuzjazm związany z perspektywą sportretowania jej w filmie. Już wtedy wiedziałem, że mój pełnometrażowy debiut będzie opowiadał właśnie o niej.

Kluczowym w powodzeniu filmu był wybór aktora będącego w stanie wcielić się w postać bohaterki filmu Dhonta, Lary. – Casting był bardzo trudny – opowiada autor filmu. – Szukaliśmy 15-latka, który potrafi tańczyć i grać, a zarazem jest wystarczająco dojrzały do tej roli i gotowy do zagrania wielu trudnych scen. To bardzo fizyczny film i chciałem, żeby największy konflikt toczył się wokół ciała. Szukaliśmy więc kogoś o odpowiednich warunkach fizycznych. Rozpoczęliśmy "bezpłciowy" casting, przez który przewinęło się 500 osób, ale nikt nie spełniał naszych oczekiwań. W pewnym momencie na salę wszedł Victor. Patrząc na sposób, w jaki się poruszał, momentalnie poczułem, że jest właściwą osobą do tej roli, choć nie wiedziałem, czy ma jakiekolwiek umiejętności aktorskie. Wydaje mi się, że już wtedy odniosłem wrażenie, że spełnia wszystkie nasze kryteria. Zdobył też wiedzę o każdym medycznym i emocjonalnym aspekcie bohaterki, a poza tym spędził sporo czasu z Norą, którą była inspiracją dla powstania tego filmu.

Zwiastun filmu „Girl”

Lista wyróżnień, które zdobył film Girl jest długa. To nie tylko świetny odbiór na festiwalu w Cannes, ale i nominacja do Złotego Globu dla najlepszego filmu zagranicznego. Girl został też zauważony przez Europejską Akademię Filmową, która uznała film Dhonta za europejskie odkrycie roku. Z kolei na festiwalu filmowym w San Sebastian Girl został nagrodzony przez festiwalową publiczność.

Girl w kinach od 22 marca.

Plakat filmu Girl