Zabawny, irytujący, zapadający w pamięć. Jaki jest nowy film Marka Koterskiego?
Przeczytaj naszą recenzję „7 uczuć”
Nowy film Marka Koterskiego pozostawał bardzo tajemniczy. Zarówno opisy, jak i zwiastun dostępne przed premierą, nie zdradzały, czego możemy się spodziewać. A spodziewać mogliśmy się wszystkiego. Reżyser słynie z niekonwencjonalnych pomysłów. Ambitne kino łączy się u niego z sukcesem komercyjnych, ponieważ bezbłędnie portretuje on polską mentalność. Uwypukla i wyśmiewa cechy narodowe. 7 uczuć także jest wnikliwą obserwacją, lecz zaskakuje.
Recenzja filmu „7 uczuć”
Film to powrót do dzieciństwa Adasia Miauczyńskiego. Kultową postać, trzykrotnie wcielał się Marek Kondrat, gra teraz Michał Koterski. Sfrustrowany inteligent, z którym wielu Polaków silnie się z nim identyfikuje bywał nazywany przez krytyków „żywą emanacją ciemnej strony i podświadomości przeciętnego Polaka”. Razem z bohaterem i jego szkolnymi kolegami przeżywamy dramaty związane z dorastaniem i kompletnym brakiem zrozumienia ze strony dorosłych. Siedem tytułowych uczuć to: radość, złość, smutek, strach, samotność, wstyd i poczucie winy, które przeżywamy na co dzień. Problem polega na tym, że nikt nie uczy nas jak sobie z nimi radzić, jak je przeżywać, rozpoznawać i nazywać.
Nietypowa konwencja filmu, którą wybrał reżyser początkowo zaskakuje, z czasem przyzwyczajamy się do niej, ale może też irytować, a nawet męczyć. Bohaterowie posługują się specyficznym językiem, mylą szyk zdań, nie radzą sobie z emocjami, wybuchają. Denerwują nas, a jednocześnie rozumiemy ich doskonale. W czasie oglądania filmu czuje się prawdziwe emocje. Bardzo intensywne. Sytuacje znane nam dobrze z codziennego życia okazują się jednocześnie zabawne i irytujące, prowadzą do poważnej refleksji. Dlaczego wszyscy popełniamy te same błędy? Jakie konsekwencje mogą one przynieść?
Całości towarzyszy imponująca obsada. W drugoplanowych rolach i epizodach pojawiła się cała plejada wybitnych polskich aktorów: Maja Ostaszewska Robert Więckiewicz, Adam Woronowicz, Marcin Dorociński, Katarzyna Figura, Andrzej Chyra, Ilona Ostrowska, Magdalena Cielecka, Sonia Bohosiewicz, Tomasz Karolak, Cezary Pazura, Małgorzata Bogdańska, Andrzej Mastalerz, Marcin Kwaśny, Dorota Chotecka, Joanna Kulig, Mateusz Banasiuk i wielu innych. Każdy z nich dał z siebie wszystko, szczególnie, że ich role były bardzo wymagające i nietypowe.
7 uczuć to tragikomedia, która zapada w pamięć i daje nam solidnie do myślenia. A nie są to myśli przyjemne. Te najbardziej natrętne i trudne zostają z nami na długo.