Reklama

Nowy film Quentina Tarantino budzi duże emocje odkąd tylko ogłoszono jego produkcję. Jednym z jego wątków ma być makabryczne morderstwo żony Romana Polańskiego, Sharon Tate. Zbrodnia popełniona przez sektę Charlesa Mansona do tej pory mrozi krew w żyłach, chociaż niedawno minęło od niej 49 lat. Żona Romana Polańskiego była w dziewiątym miesiącu ciąży, kiedy członkowie grupy bestialsko zamordowali ją i jej przyjaciół w willi w Los Angeles. Nawiązanie przez Tarantino do tych wydarzeń wywołuje liczne kontrowersje. „Nazywanie mojego projektu filmem o Charlesie Mansonie jest jak nazywanie Bękartów wojny filmem o Adolfie Hitlerze”, skomentował jednak reżyser w jednym z wywiadów.

Reklama

Polak w filmie Tarantino

Duże zaciekawienie budzi także obsada, na jaką zdecydował się kontrowersyjny reżyser. Zdjęcia do filmu ruszyły już jakiś czas temu i w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia z planu. W głównych rolach wystąpią Leonardo DiCaprio i Brad Pitt. Wcześniej pojawiła się także informacja, że w postać Polańskiego ma wcielić się polski aktor, aby nadać jego postaci autentyzmu. Polscy fani długo spekulowali na ten temat, ale wiadomo już w Once Upon A Time In Hollywood zagra Rafał Zawierucha, 31-letni aktor znany między innymi z ról w filmach Jack Strong i Bogowie oraz serialach Przepis na życie czy Przyjaciółki. W Polsce nie cieszy się jeszcze wielką popularnością, ale rola w hollywoodzkim hicie z pewnością będzie dla niego furtką do wielkiej światowej kariery.

Reklama

Poza nimi w obsadzie pojawia się cała plejada gwiazd – Al Pacino, Margot Robbie i Dakota Fanning. Film trafi do kin dopiero za rok, około pięćdziesiątej rocznicy zabójstwa Sharon Tate, wypadającej 9 sierpnia.

Tomasz Zukowski/East News
East News
Reklama
Reklama
Reklama