Porzuciła księcia dla filmowego amanta, straciła go w powstaniu. Życie nie rozpieszczało Karoliny Lubieńskiej
Kim była żona księcia i ukochana aktora?
- Marek Teler
Najbardziej znaną przedwojenną polską aktorką, która wyszła za mąż za księcia, była Pola Negri, żona Serge’a Mdivaniego. Nie była jednak jedyna. Karolina Lubieńska poślubiła księcia Wacława Szuyskiego, lecz porzuciła tytuł księżnej z miłości do aktora Zbigniewa Rakowieckiego.
Karolina Lubieńska: kim była?
Karolina Teresa Stawiarz, późniejsza gwiazda kina Karolina Lubieńska, przyszła na świat 31 października 1906 r. w Berlinie jako córka Józefa Stawiarza i Katarzyny z Sumarów. Kiedy była kilkuletnią dziewczynką, zamieszkała z rodziną w Krakowie, gdzie w niedługim czasie Stawiarzowie przyjęli nazwisko Lubieńskich. Karierę artystyczną Lubieńska zaczęła jako trzynastolatka, będąc chórzystką w operetkach Teatru Powszechnego w Krakowie. Już jednak dwa lata później zaczęła być obsadzana jako aktorka, najpierw w drugoplanowych, a potem pierwszoplanowych rolach.
W latach 20. występowała na scenach krakowskich, łódzkich i lwowskich, lecz prawdziwą popularność zyskała po przeprowadzce do Warszawy w 1929 r. W stolicy grała między innymi w Teatrze Polskim, Teatrze Narodowym i Teatrze Nowym, a krytycy teatralni zachwycali się jej kolejnymi aktorskimi wcieleniami i nietuzinkową urodą. „Była jedną z najpiękniejszych aktorek Warszawy przedwojennej” – pisał o niej poeta i prozaik Jarosław Iwaszkiewicz.
Nic więc dziwnego, że w niedługim czasie zaczęła pojawiać się również na wielkim ekranie. W latach 1931–1937 wystąpiła w sześciu filmach, m.in. Pałac na kółkach, Dzieje grzechu i Fredek uszczęśliwia świat, a partnerowali jej tacy przedwojenni aktorzy jak Igo Sym, Dobiesław Damięcki czy Zbigniew Rakowiecki, z którym los połączył ją również w życiu prywatnym…
Ważną rolę w życiu Karoliny Lubieńskiej odgrywał sport, a w szczególności pływanie. „Od paru lat pływam, startując dawniej jako zawodniczka krakowskiego AZS-u. Stawałam nawet do mistrzostw Polski. Jeżdżę poza tym na nartach, konno, wiosłuję, a ostatnio pasjonuję się jazdą na motorówce” – opowiadała w 1936 r. w rozmowie z „Dobrym Wieczorem”. Umiejętności sportowe niejednokrotnie przydawały się jej w teatrze i filmie, choćby w Pałacu na kółkach, w którym wcielała się w postać woltyżerki.
Zobacz także
Zobacz także: Zofia Stryjeńska pisała, że "życie rodzinne spaliła na ołtarzu sztuki". Jak potoczyły się losy artystki?
Karolina Lubieńska: żona księcia i ukochana aktora
Karolina Lubieńska nie narzekała na brak wielbicieli, a jej życie uczuciowe było wyjątkowo burzliwe. Zawarte w grudniu 1930 r. małżeństwo z inżynierem Janem Hoppe okazało się zupełnie nieudane i zakończyło się rozwodem już po trzech i pół roku. W lipcu 1934 r. została żoną Wacława Szuyskiego (Szujskiego), którego rodzina szczyciła się tytułem książęcym i rodowodem sięgającym w prostej linii dynastii Rurykowiczów, panującej na Rusi Kijowskiej w czasach średniowiecza. Jeden z przedstawicieli rodu – Wasyl Szujski – był nawet w latach 1606–1610 carem Rosji. W kolejnych wiekach Szuyscy stracili jednak na znaczeniu, więc w dwudziestoleciu międzywojennym ich książęcy tytuł miał jedynie symboliczny charakter.
Ojciec Szuyskiego, Wacław Szuyski senior, był w latach 1928–1930 członkiem senatu II Rzeczypospolitej, wybranym z listy Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem, do którego należeli głównie zagorzali zwolennicy marszałka Józefa Piłsudskiego. Powiązania z BBWR-em miał również mąż Lubieńskiej, który w latach 1931–1936 był urzędnikiem Generalnego Sekretariatu BBWR. Następnie do wybuchu II wojny światowej pracował w urzędzie Państwowego Funduszu Pracy, a w czasach PRL-u był zastępcą dyrektora Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi.
Czytaj również: Piękność z Polinezji podbiła polskie kino i… serce Eugeniusza Bodo. Reri nie znalazła w Polsce szczęścia
Wydawałoby się, że małżeństwo z księciem powinno być dla Lubieńskiej spełnieniem marzeń, lecz nic bardziej mylnego. W 1936 r. na planie filmu Fredek uszczęśliwia świat zawrócił jej w głowie młodszy o siedem lat amant filmowy Zbigniew Rakowiecki, który słynął ze swoich wyjątkowych zdolności tanecznych i był nazywany „polskim Fredem Astairem”. Już pod koniec lat 30. zostali parą, a w czasie okupacji najprawdopodobniej małżeństwem. Obydwoje należeli do Armii Krajowej i aktywnie angażowali się w działalność konspiracyjną.
Choć nie zachowała się metryka ślubu Lubieńskiej i Rakowieckiego, aktorka zawsze utrzymywała, że faktycznie zalegalizowali oni swój związek. Świadczy o tym choćby fakt, że w grudniu 1940 r. rozwiodła się z księciem Szuyskim, a jej bratowa Halina Lubieńska występowała w dokumentach jako „bratowa żony” Zbigniewa Rakowieckiego. Poza tym trzeba pamiętać, że wiele metryk chrztu, ślubu czy zgonu spłonęło w czasie Powstania Warszawskiego, a po wojnie rodziny musiały sądownie ubiegać się o ich odtworzenie.
Czytaj również: Popularna aktorka i pieśniarka zdobyła miłość generała. Historia Władysława i Ireny Andersów
Karolina Lubieńska: powojenne losy
W Polsce Ludowej Karolina Lubieńska nie miała już potrzeby występować o odtworzenie aktu ślubu z Rakowieckim, ponieważ jej ukochany zginął 5 sierpnia 1944 r. w czasie Powstania Warszawskiego – został zastrzelony przez członków SS-RONA w czasie rzezi Ochoty. Podobno to właśnie Lubieńskiej przypadł w udziale smutny obowiązek zidentyfikowania ciała tragicznie zmarłego ukochanego, a przez resztę życia co roku odwiedzała jego grób. Nie przeszkodziło jej to jednak w ułożeniu sobie życia na nowo – w październiku 1953 r. jej czwartym (lub trzecim) mężem został działacz kulturalny i krytyk teatralny Jan Zbigniew Pastuszko.
1931 r. Film "Dziesięciu z Pawiaka"; n/z Józef Węgrzyn i Karolina Lubieńska
Po wojnie Lubieńska kontynuowała karierę aktorską, występując kolejno w Teatrze Polskim, Teatrze Klasycznym i Teatrze Narodowym w Warszawie. „Była nie tylko znakomitą aktorką, ale także znakomitą recytatorką. […] Dużo czasu poświęcała młodzieży, ucząc ją recytacji” – pisał o niej aktor Witold Sadowy. Po raz ostatni pojawiła się na deskach teatralnych w 1986 r., kiedy to obchodziła jubileusz 65-lecia pracy artystycznej i 80-lecia urodzin. Zagrała również w trzech filmach z czasów PRL-u, z których na szczególną uwagę zasługują Dzieje grzechu Waleriana Borowczyka z 1975 r. Aktorka, która 42 lata wcześniej wcielała się w rolę Ewy Pobratyńskiej, tym razem zagrała bowiem jej matkę.
Karolina Teresa Lubieńska zmarła 25 kwietnia 1991 r. w Warszawie w wieku 85 lat i została pochowana na Starych Powązkach. Z żadnego ze swoich trzech lub czterech małżeństw nie doczekała się potomstwa. Drugi mąż aktorki, książę Wacław Szuyski, zmarł 22 listopada 1979 r. w Łodzi w wieku 71 lat, a z drugiego małżeństwa z Edwardą Weigt pozostawił dwoje dzieci – Teresę Krystynę i Piotra.