Piotr Kraśko na ekranach zadebiutował jeszcze jako nastolatek w programie 5-10-15. Dziś ma 52 lata i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy w Polsce. Co ciekawe, o mały włos wcale nim nie został! Kształcił się w zupełnie innym kierunku. Jakim?

Reklama

Kariera Piotra Kraśko: zaczynał w TVP, później przeszedł do TVN

Piotr Kraśko już w liceum zainteresował się dziennikarstwem. W szkole był częścią redakcją pisma niezależnego „Uczeń Polski”, w którym publikował artykuły pod pseudonimem „Piotr Mucha”. Później rozpoczął swoją przygodę z telewizją: W czasach PRL-u pojawiał się w TVP w programie 5-10-15. W wyniku wygranego plebiscytu udało mu się zająć w redakcji telewizji publicznej miejsce na stałe: początkowo był spikerem, później także prezenterem oraz dziennikarzem.

Przez lata znany był przede wszystkim jako zagraniczny korespondent TVP, który łączył się ze studiem z Brukseli, Rzymu czy Waszyngtonu. W 2012 r. udało mu się znaleźć posadę, która nie łączyła się z życiem poza Polską i na cztery lata został szefem redakcji Wiadomości. Po tym czasie zdecydował się zmienić barwy i zatrudnił się w redakcji TVN. Tam najczęściej zobaczyć można go w „Faktach”.

Co ciekawe, chociaż na ekranach telewizorów możemy go zobaczyć niemal codziennie od prawie trzydziestu lat, mało kto wie, że Piotr Kraśko mógł wcale nie zostać dziennikarzem! Z wykształcenia jest kimś zupełnie innym!

Czytaj także: Widzowie pokochali go za rolę w „Ojcu Mateuszu”, rodzina to dla niego największa wartość

Zobacz także

Piotr Kraśko: takie ma wykształcenie! Wcale nie dziennikarstwo?

Okazuje się, że mimo zamiłowania do dziennikarstwa i wieloletniej pracy w tym zawodzie, Piotr Kraśko wcale nie studiował tego kierunku! Zanim zaczął planować, że zajmie się telewizją na stałe, kształcił się na... akademii teatralnej w Warszawie na wydziale Wiedzy o Teatrze! Szybko zrozumiał jednak, że nie widzi dla siebie przyszłości na deskach teatralnych, a jednak przed kamerami w studiu nagraniowym.

Chociaż dziennikarstwo okazało się dla niego właściwą ścieżką, Piotr Kraśko nie zdecydował się na to, by zapisać się później na studia w tym kierunku. Brak wykształcenia nie przeszkodził mu jednak w zbudowaniu solidnej kariery i być dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych dziennikarzy w kraju.

Zobacz również: Najpierw Marta Żmuda Trzebiatowska, a teraz ona. Takich zmian w serialu Na dobre i na złe dawno nie było

Mateusz Stankiewicz/AF Photo
Reklama

Piotr Kraśko, VIVA! czerwiec 2016

Reklama
Reklama
Reklama