Olga Frycz konsekwentnie chroni prywatność. Nie lubi opowiadać o swojej codzienności czy związkach. Podobnie było w czasach, gdy zaczęła spotykać się z Jackiem Borcuchem. Dopiero po jakimś czasie media odkryły tajemnicę, w której nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że reżyser zostawił dla młodej aktorki żonę i córkę. Oto ich historia...

Reklama

[ostatnia aktualizacja tekstu: 17.04.2024]

Jacek Borcuch i Olga Frycz: historia miłości, romans, związek, relacja, życie prywatne

Mimo że w ich relacji nie brakowało rozstań i burz, od 2000 roku Jacek Borcuch i Ilona Ostrowska tworzyli zgrany duet. Byli ze sobą bardzo szczęśliwi. Z tego powodu nie czekali długo ze ślubem. Pobrali się w 2004 roku. Co więcej, zakochani doczekali się również córki Mirosławy. Niestety, ich relacja nie przetrwała próby czasu. W 2012 roku wzięli rozwód.

Jak informowały wówczas media, reżyser nie był wierny swojej żonie i w dniu ósmej rocznicy ślubu był poza domem. Spędził wówczas czas z młodą aktorką - Olgą Frycz. Artyści poznali się w 2008 roku na planie filmu „Wszystko, co kocham". Projekt odniósł sukces. Został doceniony przez wielu krytyków. Nie zabrakło też nagród.

To właśnie na planie filmu między tą dwójką zaiskrzyło. Dla ulubienicy widzów była to pierwsza poważna miłość. Ona miała 25 lat, on był o 16 lat starszy. To jednak im nie przeszkadzało. Po zakończeniu zdjęć regularnie zaczęli pojawiać się na różnego rodzaju wydarzeniach kulturalnych, w tym pokazach mody. Mimo że milczeli na temat natury tej relacji, nikt nie miał wątpliwości, że są razem.

Zobacz także

Wybuchł skandal. Media podawały, że aktorka była zakochana do tego stopnia, że nie chciała, by jej partner spędzał czas z żoną i córką. Rozwód z Iloną Ostrowską był tylko kwestią czasu. Po nim Jacek Borcuch w pełni zaangażował się w relację z 25-letnią wówczas aktorką.

Byli promienni, a miłość między nimi wciąż rosła w siłę. W pewnym momencie zaczęto nawet wspominać o zaręczynach i ślubie. Aktorka w rozmowie z Rewią przyznała, że myślą o ceremonii. Chciała, aby była wyjątkowa i żeby różniła się od tradycyjnego wesela. „Byliśmy już w Chorwacji, a teraz jedziemy do Meksyku. Patrzymy na mapę świata pod kątem baz nurkowych. To zmieniło nasze życie. Oszaleliśmy na punkcie nurkowania. Mamy coś, co oboje lubimy. Poza tym pod wodą można robić fajne rzeczy”, zwierzała się.

CZYTAJ TEŻ: Łączy ich zażyła relacja, snują plany na przyszłość. Jaka relacja łączy Bartosza Żukowskiego i Małgorzatę Pieńkowską?

Jacek Borcuch, Olga Frycz, 2010 rok

Grąbczewski/AKPA

Olga Frycz i Jacek Borcuch — rozstanie

I choć z pozoru tworzyli idealny związek, to po pięciu latach znajomości postanowili się rozstać. Media wówczas pisały, że najprawdopodobniej przyczyną zakończenia tej relacji był romans Jacka z psycholożką i prowadząca program telewizyjny Małgorzatą Ohme. Drogi między artystami się rozeszły... Oboje zaczęli układać sobie życie na nowo z innymi partnerami.

Co ciekawe, Jacek Borcuch nie zerwał do końca kontaktu z Iloną Ostrowską. Po rozstaniu z młodą aktorką jego stosunki z byłą żoną uległy poprawie. „Trzeba się jakoś umieć dogadać, trzeba się lubić i my się lubimy, szanujemy. On mi nic złego nie zrobił. Dziecko mi zrobił, ale to super. To największa miłość, największe nasze szczęście, które mamy”, mówiła w jednym z wywiadów.

Z kolei jakiś czas temu Olga Frycz skomentowała swój romans, o którym mówiła ponad dekadę temu cała Polska. „To jest dla mnie rzecz haniebna, już teraz wiem, że nigdy więcej bym się w taką sytuację nie wplątała, natomiast wytłumaczeniem była miłość. Mnie się dostało najbardziej, bo zawsze dostaje się młodym dziewczynom. Ja byłam złem wcielonym”, zwierzyła się w rozmowie z Żurnalistą.

Stwierdziła również, że żałuje, że w ogóle wdała się w ten związek. „Sytuacja była bardzo nieprzyjemna i to jest taka rzecz, która leży mi na sercu i czuję, że to nie było dobre zachowanie. Z perspektywy czasu wiem o tym, że nie powinnam wchodzić w tę relację”, podkreśliła.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Z dnia na dzień stracił posadę, jego wypowiedzi rozgrzały internet. Teraz partnerka Jacka Protasiewicza przerwała milczenie

Jacek Borcuch, Olga Frycz, 2014 rok

Jan GRACZYNSKI/East News
Reklama

Jacek Borcuch, Olga Frycz, 2014 rok

Kurnikowski/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama