Inspirowany prawdziwą historią Ocalić i zginąć to drugi film w reżyserskiej karierze Frédérica Telliera. W samej Francji film obejrzało ponad milion widzów. W polskich kinach będzie można go zobaczyć już od 12 kwietnia.

Reklama

„Ocalić i zginąć”. Opis fabuły

Franck (Pierre Niney – Yves Saint Laurent, Frantz) jest jednym z najlepszych strażaków w Paryżu. Ich credo to: ratuj albo giń! Ma piękną żonę (Anaïs Demoustier – Sponsoring, Nowa dziewczyna), spodziewają się bliźniąt, są szczęśliwi. Podczas jednej z interwencji gaszenia pożaru Franck z poświęceniem ratuje swoich kolegów, a sam wpada w pułapkę ognia. Kiedy budzi się w centrum leczenia oparzeń, uświadamia sobie, że jego twarz rozpłynęła się w płomieniach, a jego ciało już nigdy nie będzie takie samo. Czy teraz ktoś "uratuje" jego? Czy będzie to wciąż kochająca żona? A może młoda ciężarna kobieta, która da mu nową pracę? (opis dystrybutora)

O filmie „Ocalić i zginąć”

– Jest to refleksja nad poszukiwaniem tożsamości, nad tym jak życie kształtuje człowieka i nad sensem cierpienia: czy jego obecność w życiu ma jakieś znaczenie i jak zmienia ono nasze życie? Jest to temat, który tak naprawdę dotyka każdego z nas – tłumaczy Tellier. – Ocalić i zginąć opowiada historię silnego, dużo wymagającego od siebie młodego mężczyzny, który ma wszystko, który wszystko traci i który prawie wszystko odzyskuje. Tło do przedstawienia tej historii widzom dały mi tragedie, jakich doświadczyło wielu strażaków i ofiary poparzeń, które poznałem później. Projektując postać strażaka chciałem też znaleźć odpowiedź na pytanie, kim jesteśmy, gdy w wyniku wypadku czy jakiegoś nieszczęścia zostaniemy pozbawieni jakiejkolwiek społecznej, edukacyjnej, zawodowej otoczki, gdy zostaniemy ,,bez niczego”. Zawód strażaka obfituje w dramaturgiczne zwroty. Z jednej strony jest heroizm, solidarność, altruizm, dążenie do doskonałości, poświęcenie w słusznej sprawie, bycie niepokonanym, a z drugiej strony, w każdej chwili może pojawić się brutalna utrata wszystkiego, ogromny ból fizyczny i moralny. Ta dwubiegunowość jest dobrym materiałem na stworzenie interesującej fabuły filmu. Lubię proponować historie, które obejmują widza, poruszają go, wystawiają na próbę i istotnie wpływają na losy moich bohaterów – podsumowuje swój film reżyser.

Zwiastun filmu „Ocalić i zginąć”

Najmocniejszym atutem filmu jest rola Pierre’a Nineya, który zdaniem recenzentów udowadnia, że należy do grona najbardziej utalentowanych młodych, francuskich aktorów. Dzięki jego kreacji na drugi plan zostaje zepchnięta raczej przewidywalna fabuła. Niney sprawdza się zarówno jako dzielny strażak wiodący szczęśliwe życie, jak i złamany przez tragedię mężczyzna będący na granicy podjęcia decyzji o popełnieniu samobójstwa i na nowo poszukujący sensu życia.

Ocalić i zginąć w kinach od 12 kwietnia.

Zobacz także
Reklama

Plakat filmu Ocalić i zginąć

Hagi Films/materiały prasowe
Hagi Films/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama