Niedawno mogliśmy zobaczyć tę historię w fabularnym filmie Azyl z Jessicą Chastain. Teraz możemy poznać bliżej jej autentycznych bohaterów – Antoninę i Jana Żabińskich. Przed wojną kierowali warszawskim zoo, w którym podczas okupacji dawali schronienie licznym zagrożonym, głównie Żydom. Z materiałów archiwalnych, fragmentów inscenizowanych, wypowiedzi świadków i ocalonych powstała niezwykła opowieść, w której na pierwszym planie jest odwaga i wielka pasja, a w tle nieco surrealistyczne spojrzenie na wspólny los ludzi i zwierząt.

Reklama

O Zwierzętach i Ludziach jest kreacyjnym filmem dokumentalnym o tym, co wydarzyło się przed II wojną światową oraz w jej trakcie w warszawskim zoo – mówi o filmie reżyser Łukasz Czajka. – Głównymi bohaterami filmu są Jan Żabiński, twórca i wieloletni dyrektor warszawskiego zoo i jego żona Antonina Żabińska. Państwo Żabińscy w czasie wojny na terenie opustoszałego zoo, a konkretnie we własnym domu oraz w pustych zapleczach na tyłach wybiegów dla zwierząt, ukrywali szukających schronienia Żydów oraz żołnierzy polskiego podziemia. W sumie dali schronienie ok. 300 osobom, choć dokładnej liczby nikt nie zna. Goście spędzali w zoo od kilku dni do wielu miesięcy.

– Narratorem filmu jest Antonina Żabińska. Jej voiceover, wykonany przez aktorkę Marię Pakulnis, jest oparty na prawdziwych wydarzeniach z życia Antoniny, jej rodziny i zoo, które zawarła we wspomnieniach wydanych w książce. Są to refleksje pani Antoniny na temat bliskich jej ludzi i zwierząt, o sytuacji w zoo przed i w czasie wojny, ale też jej wzruszające komentarze opisujące sytuację Warszawy i Polski w czasie wojny.

Zwiastun filmu „O zwierzętach i ludziach”

– W filmie wykorzystane zostały zarejestrowane rozmowy z ostatnimi żyjącymi świadkami zdarzeń – Moshe Tiroshem ocalałym dzięki ukryciu w zoo i Krzysztofem Prochaską, którego matka ukrywała się u Żabińskich oraz z Teresą Żabińską, córką Jana i Antoniny – tłumaczy reżyser. – Użyliśmy także takich filmów archiwalnych, na których widzimy rodzinę państwa Żabińskich, ich willę oraz zoo, a które nie były nigdy wcześniej publikowane.

– Cichymi bohaterami filmu są zwierzęta i ich przeżycia, silne emocje, których doświadczają (np. przerażony lew, małpy obserwujące bombardowanie zoo). Obserwujemy również emocje, które zwierzęta wywołują w ludziach przy spotkaniu oko w oko (przestraszone oczy Moshe w czasie spotkania z lwem). Formalnym założeniem jest to, że akcja całego filmu rozgrywa się wewnątrz ogrodu zoologicznego lub w przypominających zoo terenach parkowych. Łamiemy tę zasadę dopiero wtedy, gdy artyleria niemiecka zajmuje teren zoo, a narratorka, Antonina Żabińska musi opuścić ogród – kończy Czajka.

Zobacz także

O zwierzętach i ludziach w kinach od 6 września.

Reklama

Plakat filmu O zwierzętach i ludziach:

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama