Po sukcesie serialu Pułapka stacja TVN rusza z emisją kolejnej produkcji. Pod powierzchnią budzi duże zainteresowanie ze względu na intrygujący zwiastun i świetną obsadę, w której zobaczymy między innymi Magdalenę Boczarską. Produkcja będzie składała się z ośmiu odcinków i jest określana jako film fabularny w odcinkach, a nie typowy serial. Czym nas zaskoczy?

Reklama

Serial TVN „Pod powierzchnią”: o czym jest?

O czym jest serial Pod powierzchnią? „Jak dobrze znasz tych, których kochasz?” to pytanie, którym zapowiadają go twórcy. Marta (Magdalena Boczarska) i Bartek (Bartłomiej Topa) Gajewscy są małżeństwem nauczycieli, które okrutnie doświadczył los. Dwa lata wcześniej ich dwuletni syn Maks zaginął, ale jego ciało nigdy nie zostało odnalezione. Małżonkowie pogrążają się w żałobie i coraz bardziej się od siebie oddalają. Marta popada w depresję. Bartek z kolei poznaje Olę (Maria Kowalska), córkę Maćka Kostrzewy (Łukasz Simlat), także nauczyciela. Dziewczyna po latach pobytu za granicą wróciła właśnie do Polski. Losy czwórki bohaterów niespodziewanie splatają się ze sobą, ale okazuje się, że wszyscy wiele przed sobą ukrywają.

„Dawno nie spotkałam się ze scenariuszem na tak znakomitym poziomie. Bardzo urzekł mnie ten balans pomiędzy kryminałem, obyczajowością, thrillerem, psychologią. Uważam, że jest to super fajnie wyważone i że z punktu widzenia aktora jest strasznie przyjemnie brać udział w takiej produkcji z tak dobrym scenariuszem. (…) Bardzo podoba mi się ta ośmioodcinkowa zamknięta fabularnie całość. Tutaj gram Martę z Płocka, nauczycielkę polonistkę walczącą mocno o emancypację, o samą siebie, ale też wychodzącą z dużej traumy. Z aktorskiego punktu widzenia jest to też duża frajda, bo jest co grać”, powiedziała Magdalena Boczarska w rozmowie z Fakt.pl.

Reklama

Reżyserem serialu jest Borys Lankosz, a autorem zdjęć nominowany do Oscara Bogumił Godfrejów. Serial Pod powierzchnią będzie się składał z ośmiu odcinków, emitowanych w niedziele o godzinie 21.30 w stacji TVN. Pierwszy odcinek już 21 października 2018 roku. Czy swoją popularnością przebije Pułapkę? My już nie możemy się doczekać!

X-news
Reklama
Reklama
Reklama