Angelika Wątor to mistrzyni szabli, która kilka razy zapisała się w historii sportu. Przypomnijmy, że w 2015 roku otrzymała złoty medal na Igrzyskach Europejskich. Dodatkowo ma medale mistrzostw świata oraz Europy w różnych kategoriach wiekowych. Jej kariera zaczęła się bardzo szybko rozwijać, jednak na swojej drodze spotkała poważną przeszkodę. Angelika Wątor zaczęła zmagać się z problemami zdrowotnymi. Wcześniej straciła piersi z powodu choroby, a teraz musi walczyć z nowymi przeciwnościami losu. Znowu pojawiła się w sali operacyjnej...

Reklama

Angelika Wątor i jej problemy ze zdrowiem

Kilka miesięcy temu polska olimpijka musiała poddać się operacji, w wyniku której straciła piersi. W tamtym czasie nie chciała dzielić się swoimi problemami. W najnowszym wywiadzie dla TVP Sport opowiedziała o tamtych wydarzeniach: „Podczas zawodów Pucharu Świata we Francji źle się czułam. Miałam wysoką temperaturę, nie mogłam ruszać ręką. Sądziłam, że zakaziłam się koronawirusem. Poczułam też ogromny ból piersi, który nie ustępował. W Polsce po konsultacji na chirurgii ogólnej dowiedziałam się, że trzeba działać szybko. Z końcem listopada byłam operowana. Nie chcę na razie wchodzić w szczegóły i o tym opowiadać. Na to przyjdzie jeszcze pora”, mówiła.

Angelika Wątor, World Fencing Championships in Moscow, 17.07. 2015

AFP/EAST NEWS

ZOBACZ TEŻ: Serialowy Kacperek z Rodzinki.pl już tak nie wygląda. Mateusz Pawłowski skończył 18 lat!

Na swoich social-mediach dodała parę słów o swojej walce z chorobą. Angelika Wątor powiedziała tam, że już ma za sobą trudny czas, a wszystko co przeszła uświadomiło ją, jak silną jest kobietą. „Na pewno Sylwester był dla mnie trudnym momentem. To dzień, w którym każdy chce wyglądać dobrze. Załamałam się, gdy zaczęłam szukać kreacji, przymierzać ubrania, które nosiłam przed operacją. Prezentowały się na mnie po prostu źle. […] Ostatnie dwa lata to ciąg bardzo dziwnych wydarzeń, musiałam radzić sobie z wieloma problemami zdrowotnymi. Niedawno wysyłałam do uczelni prośbę o umorzenie płatności i zaczęłam wypisywać wszystkie rzeczy, których doświadczyłam. Wtedy uświadomiłam sobie, ile przeszłam. Usiadłam i zaczęłam płakać. Wiem jednak, że jestem bardzo silna, skoro sobie z tym poradziłam”, czytamy. Olimpijka opowiedziała również, że operacja usunięcia piersi bardzo mocno się na niej odbiła. Miała złe samopoczucie, a w dodatku straciła pewność siebie, którą na nowo musiała budować. „Po tym wszystkim na pewno jestem mniej przebojowa. Tuż po operacji całkowicie straciłam pewność siebie. Teraz buduję na nowo zupełnie nową Angelikę. W wielu kwestiach – stawiania granic, empatii, ale też poczucia własnej wartości. Mój chłopak jest modelem i spotkania z osobami z jego środowiska sprawiały mi na początku dyskomfort. Z każdym dniem jest jednak coraz lepiej, choć nie ukrywam, że ograniczyłam wyjścia ze znajomymi”, mówiła.

Zobacz także
Reklama

Ostatnio na Instagramie poinformowała obserwatorów, że będzie reprezentować Polskę na mistrzostwach Europy i świata, jednak jej plany musiały się zmienić. Teraz Angelika Wątor zmaga się z kontuzją, której nabawiła się na treningach. Olimpijka skręciła kolano oraz musiała przejść zabieg rekonstrukcji więzadła. Obecnie porusza się o kulach. „Miałam stanąć na planszy w czerwcu i w lipcu aby reprezentować Polske na mistrzostwach Europy i Świata. Najbliższe plany się zmieniły. Jedyne o czym marze teraz, to stanąć na nogach bez bólu i kul... Tak, jest mi bardzo przykro.

Reklama
Reklama
Reklama